Na to "Bagi" przeznaczył wygraną

Tuż po ogłoszeniu werdyktu w "Tańcu z gwiazdami" "Bagi" ujawnił, na co zdecydował się przeznaczyć swoją wygraną, czyli 200 tysięcy złotych. Gdy o tym mówił, towarzyszyła mu siostra, 20-letnia Matylda, która ma zespół Downa. "Nie chciałem tego mówić nigdzie przed odcinkiem finałowym, ale całe te 200 tysięcy wrzucamy na stowarzyszenie, które wspiera osoby z zespołem Downa" - powiedział "Bagi".

Reklama

"Bagi" o Kaczorowskiej i Rogacewiczu

W podkaście Wojewódzkiego i Kędzierskiego padło pytanie o Agnieszkę Kaczorowską i Marcina Rogacewicza. Para ta była uważana za faworytów "Tańca z gwiadzdami", ale odpadła w 8. odcinku show. "Ja i Madzia lubiliśmy się z Agnieszką i lubimy się cały czas. Oni naprawdę bardzo szczerze podeszli do nas po freestyle'u w finale (...) i bardzo szczerze nam pogratulowali. W momencie, kiedy oni (...) odpadli z programu, co prawda, nie pożegnali się z nami, (...) ale nagraliśmy im przepiękną głosówkę, że dziękujemy im za udział" - odpowiedział Bagi, wspominając swój ostatni taniec w programie.

Kaczorowska i Rogacewicz wierzyli, że wygrają

"W momencie, kiedy odpadli, to po prostu kopara [mi opadła] w dół. Mówię: »Nie no, nie ma opcji. Przywracają ich w kolejnym odcinku albo robią jakąś akcję po prostu viralową«. Do teraz nie jestem w stanie rozkminić, jak to się stało, że oni odpadli - mówił "Bagi". "W sensie chciałbym wierzyć, że to nie była kalkulacja, ale myślę sobie jednak, że oni bardzo wierzyli w to, że będą w tym finale. W ogóle jest o nich bardzo głośno. Byli u ciebie - w TVN-ie i tutaj. Ja to sobie śledziłem z boku" - stwierdził Bagi.