Justyna Dobrosz-Oracz pracę w Telewizji Polskiej rozpoczęła pod koniec 1998 r. Była reporterką sejmową w redakcji „Teleexpressu”, potem „Wiadomości”. Prowadziła także programy publicystyczne: „Z refleksem”, „Kwadrans po ósmej” i „Polityka przy kawie”.
Powrót po latach Justyny Dobrosz-Oracz
W styczniu 2016 r. przeszła do „Gazety Wyborczej”. Teraz wróciła do TVP. – Nie chowam głowy w piasek. Trzeba pomóc w odbudowie mediów publicznych. Chcę przywrócić wiarę w prawdę, w dziennikarstwo z pazurem, bez propagandy. A przede wszystkim bez nienawiści – powiedziała dziennikarka portalowi tvp.info.
Justyna Dobrosz-Oracz nawiązała do słów Teresy Pamuli
Justyna Dobrosz-Oracz współprowadzi teraz poranne pasmo publicystyczne "Gość poranka" w TVP Info. Pracuje także nad nowym autorskim formatem – politycznym show.
Jej pierwszym gościem w porannym cyklu był minister obrony narodowej, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Witając się z widzami, wspomniała o posłance PiS.
– Witam państwa po kilku latach nieobecności. Z góry uprzedzam krytykę pani poseł Pamuli – tak tak jak Maciej Orłoś się postarzałam, ale kręgosłup nietknięty – powiedziała Justyna Dobrosz-Oracz na początek.
Nawiązała w ten sposób do komentarza posłanki PiS Teresy Pamuli, która podczas jednego z ostatnich posiedzeń Sejmu podsumowała zmiany w "Teleexpressie" i w TVP. – Przychodzą do mnie mieszkańcy Lubaczowa i mówią: "Nie możemy oglądać tego pana Orłosia, jak on się postarzał, co on wygaduje" – stwierdziła podczas przemówienia.