Zawirowania wokół programu "Twoja twarz brzmi znajomo" zaczęły się wraz z przejściem do Polsatu Edwarda Miszczaka. Najpierw z "TTBZ" zwolniono jurora Michała Wiśniewskiego, potem także jurorkę Katarzynę Skrzynecką.
Piotr Gąsowski odszedł z "TTBZ" w geście solidarności
W geście solidarności z wieloletnią koleżanką aktorką z show postanowił odejść także Piotr Gąsowski, który dotąd prowadził program u boku Macieja Dowbora.
"Podziękowano Kasi… To ja też, Kasiu, najserdeczniej, jak umiem, tobie dziękuję. Za wszystko, za twoje serce i talent, autoironię, kreatywność i wrażliwość. Obawiam się, iż bez ciebie ten program będzie miał już inną, przynajmniej dla mnie, twojego serdecznego kumpla, »nieznajomą twarz«! Odchodzę wraz z tobą i też jak najgoręcej dziękuję wszystkim twórcom i współtwórcom tego przepięknego programu, wszystkim uczestnikom i tym wspaniałym osobom, których na ekranie nie widać!" – napisał wówczas popularny "Gąs" w mediach społecznościowych.
Stacja na miejsce aktora zatrudniła wówczas Macieja Rocka.
Piotr Gąsowski powrócił do "TTBZ" z powodu… tego, co miał Rock
Teraz już oficjalnie wiadomo, że Piotr Gąsowski wrócił do flagowego muzycznego show Polsatu. W dwudziestej, jubileuszowej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" aktor zadebiutuje jako juror tego programu u boku Małgorzaty Walewskiej i Roberta Janowskiego. Zmierzy się z niełatwą rolą wystawiania ocen swoim kolegom.
Na uroczystej prezentacji wiosennej ramówki Polsatu, która odbyła się w czwartek 1 lutego, Gąsowski wyjaśnił, dlaczego zgodził się wrócić do show, z którym rozstał się w tak przykrych okolicznościach. Przy okazji popisał się niezłym poczuciem humoru.
- Wróciłem z sentymentu, miłości i dla pieniędzy— powiedział Gąsowski. — Mieć 1/10 tego, co Maciej Dowbor, to naprawdę wiele— dodał żartobliwie były prowadzący show.