"Pytanie na śniadanie" jest pod uważną obserwacją. Po zmianach w TVP z popularnym programem śniadaniowym pożegnali się prezenterzy, a na ich miejsce pojawili się nowi. Awantura wybuchła, gdy w mediach społecznościowych obecna szefowa "Pytania na śniadanie" postanowiła bronić swojej wizji programu i przy okazji obraziła parę osób.

Reklama

Monika Richardson, która w 2019 r. po kilku latach odeszła z "Pytania na śniadanie". Teraz dziennikarka zamieściła na Instagramie obszerny post, w którym już na samym początku zwróciła się do obecnej szefowej śniadaniówki.

"Nie obraża się ludzi, dla których się pracuje"

"Szanowna Pani Dobrzyńska, w takich sytuacjach składa się dymisję. Po cichu, bo to, co się stało, to wstyd. Szacunku do drugiego człowieka zapewne można się nauczyć, ale lepiej, gdy tę garstkę zasad moralnych mamy po prostu w sobie. Nie obraża się ludzi, dla których się pracuje. Nie wyrzuca się z pracy kobiety w ciąży. Nie obdarza się publicznie inwektywami ludzi, którzy tworzyli tę firmę przed panią. Dzisiaj przyszedł rachunek strat: wyniki oglądalności "Pytania na śniadanie". Bardzo proszę się ukłonić, przeprosić i wyjść, najlepiej razem z panem prezesem" - napisała Monika Richardson.

"Jeszcze będziecie mieć mądrego szefa"

Dziennikarka jest mocno rozczarowana, tym, co dzieje się w TVP. "Media publiczne to trudna sprawa. Koncepcja wyrzucenia wszystkich, to nie jest żadna koncepcja. Pan Kurski dokonał dzieła zniszczenia, to fakt, ale państwu nie udało się w najmniejszym stopniu naprawić sytuacji. Piszę to z przykrością, bo bardzo na to liczyłam. A ekipę "Pytania", tę starą i tę nową, z całego serca pozdrawiam. Trzymajcie się. Jeszcze będziecie mieć mądrego szefa" - dodała, oznaczając w treści wpisu swoich byłych telewizyjnych partnerów.

Komentarz Joanny Górskiej

Post Moniki Richardson skomentowała dziennikarka Joanna Górska, która jest w nowym składzie prowadzących "Pytanie na śniadanie". "Pani Moniko, nie wiem czy Pani wie co się dzieje na fb i jak ohydnie jesteśmy wyzywani, jakich słów używa się w stosunku do nas i jakie padają wyzwiska, przekleństwa i obelgi... Nasza szefowa @kinga.dobrzynskaa robi co może abyśmy mogli spokojnie pracować i broni jak lwica. Staramy się jak możemy aby widzowie przestali nas wysyłać do gazu, tak, tak... takie rzeczy też mają miejsce. Serdecznie Panią pozdrawiam byłych prowadzących @pytanienasniadanie również z tego co wiem wielu zaraz ruszy z nowymi projektami i programami, niektórzy już mają nową pracę. A my... będziemy robić swoje. Antena jest święta, widz jest święty, na tym się koncentrujemy i wierzymy, że z czasem będzie lepiej" - napisała Joanna Górska.