Stanisław Soyka miał wystąpić w Sopocie. Rok temu zaśpiewał w Opolu
Stanisław Soyka nie żyje. Miał 66 lat. W dniu śmierci miał pojawić się na Top of The Top Festival 2025 w Sopocie. Niestety nie dane mu było pojawić się na scenie. Impreza została przerwana a stacja TVN, która była organizatorem wydała specjalne oświadczenie.
Rok temu Stanisław Soyka wystąpił podczas trzeciego dnia 61. KFPP w Opolu. Artysta wziął udział w koncercie "Zakochani są wśród nas". Zaśpiewam piosenkę "Gdy kiedyś znów zawołam cię". Ta piosenka znajduje się na płycie, której słuchała moja mama, stąd ją dobrze znam - mówił Stanisław Soyka w rozmowie z Dziennik.pl.
Stanisław Soyka czuł, że wraca do Opola? Tak odpowiedział
Czy Stanisław Soyka traktuje występ w Opolu jako wielki powrót na ten festiwal? Nie, nie można tak powiedzieć, bo ja nigdzie nie odchodziłem a tym bardziej nie powracam. Zdarza się, że co jakiś czas jestem zapraszany do udziału w festiwalu- mówił w rozmowie z Dziennik.pl. Uważał, że festiwal w Opolu jest imprezą, którą warto kontynuować i kultywować.
To jest mimo przeróżnych trudności i turbulencji, które ten festiwal przechodził przez lata, nadal bardzo ważne wydarzenie dla polskiej piosenki. Ja bym go kultywował i celebrował. Był co prawda rok, kiedy artyści śpiewali piosenki anglojęzyczne, co mnie bardzo zdziwiło, ale tak poza tym to jest festiwal piosenek polskich - mówił Stanisław Soyka.
Szczerze wyznanie Stanisława Soyki. Nie przepadał za festiwalami
W rozmowie z Dziennik.pl piosenkarz wyznał, że festiwal jest "zawsze pewną trudnością". Normalny koncert, regularny, w którym ja z zespołem przygotowani jesteśmy trzy godziny przed koncertem, zrobiliśmy dźwięk i gramy 100 minut dla publiczności,to jest jasna i prosta sytuacja. Festiwal się rządzi innymi prawami, inaczej wygląda logistyka, organizacja, trzeba się adaptować. To jest trudne, ja nie przepadam za festiwalami. Poziom chaosu jest czasem deprymujący - wyznał piosenkarz w rozmowie z Dziennik.pl.