W styczniu br. księżna Kate poddała się planowanej operacji jamy brzusznej. Od tamtego czasu nie pokazywała się publicznie. Z oficjalnych informacji wynikało, że przechodzi rekonwalescencję. Nieobecność żony księcia Williama spowodowała lawinę plotek. 22 marca księżna opublikowała więc nagranie, by przeciąć narastające spekulacje. Powiedziała, że wykryto u niej raka i przechodzi leczenie.

Reklama

Książę William jest coraz bardziej aktywny

W biegłym tygodniu książę William i 10-letni książę George byli widziani, jak kibicowali podczas meczu drużynie Aston Villa. Była to ich pierwsza publiczna wyprawa od momentu, od kiedy rodzina musiała zmierzyć się z diagnozą raka Kate.

Reklama

Dodatkowo, w czwartek następca tronu zaangażował się w pomoc charytatywnej organizacji w Surrey, która zajmuje się rozdawaniem żywności potrzebującym.

Ekspert od spraw królewskich, Richard Fitzwilliams, stwierdził, że takie wyjścia członków rodziny królewskiej nie są dziełem przypadku. Zaplanowano je starannie. To jednocześnie, zdaniem specjalisty, wyraźny sygnał, że wszystko jest na jak najlepszej drodze i wkrótce aktywności rodziny następcy brytyjskiego tronu wrócą do normalnego trybu.

Richard Fitzwilliams podkreślił w materiale "The Sun", że podkreślił, że leczenie księżnej przebiega pomyślnie i wszyscy są naprawdę dobrej myśli.

Leczenie księżnej Kate przebiega pomyślnie

"Rodzina królewska zdaje sobie sprawę, że wszystko, co robi, to komunikat wysyłany w przestrzeń publiczną w taki czy inny sposób. (...) Chodziło o wysłanie sygnału, że wszystko jest jak zwykle" – skomentował ekspert na łamach "The Sun". Richard Fitzwilliams odniósł się też do księżnej Kate. "Aktualnie się leczy i jej leczenie przebiega pomyślnie" – powiedział.