Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska odpadli z "Tańca z gwiazdami" w siódmym odcinku, który nadano 26 października 2025 roku. Decyzja ta, podjęta po tym, jak w dogrywce zmierzyli się z parą Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, wzbudziła ogromne emocje. Wielu fanów programu przeżyło szok, bo ta para była uznawana za faworytów.

Kontrowersyjne pożegnanie Agnieszki Kaczorowskiej

"Bardzo ci dziękuję za twoją odwagę, za naszą odwagę, że zdecydowaliśmy się to zrobić pomimo tego, że weszliśmy w to prywatnie, co było cholernie trudne, daliśmy radę, przetrwaliśmy. Bardzo ci gratuluję postępu, tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna" - powiedziała m.in. Agnieszka Kaczorowska, gdy okazało się, że para kończy swoją przygodę z "Tańcem z gwiazdami". Jej słowa spotkały się z krytyką, chodziło o to, że stwierdziła, że Rogacewicz tańczy lepiej niż inni uczestnicy show.

Reklama
Reklama

Kaczorowska i Rogacewicz nie przyszli do programu satyrycznego

Kaczorowska i Rogacewicz mieli być głównymi bohaterami odcinka programu "Kabaret K2. Jedziemy po bandzie". Nagranie zaplanowano dzień po zakończeniu siódmego odcinka "Tańca z gwiazdami". Ten odcinek zapowiadano i reklamowano dużo wcześniej, a para w ostatniej chwili odwołała swój udział. Ostatecznie satyrycy zastąpili ich tekturowymi kukłami i mocno z nich żartowali. Po tym wydarzeniu wiele osób było przekonanych, że Kaczorowska i Rogacewicz nie przyjdą również do finału "Tańca z gwiazdami". Tradycja show jest bowiem, że w ostatnim odcinku na parkiecie prezentują się wszyscy uczestnicy.

Kaczorowska i Rogacewicz przyszli na nagrania

Jak ustalił Pudelek, Polsat do ostatniej chwili nie miała pewności, czy para numer 7 pojawi się na nagraniach finałowego odcinka, choć ich udział był formalnie zapisany w umowie. Nie jest jednak tajemnicą, że "poważna choroba" i inne "sprawy osobiste" mogły pokrzyżować te plany. "Nie było pewności, czy pojawią się na próbach - nie zgłosili wcześniej żadnej niedyspozycji, więc do ostatniej chwili wszystko pozostawało niewiadomą. W środowy poranek Marcin i Agnieszka, razem z pozostałymi parami, stawili się na nagraniach tzw. setek i kulis. Jeszcze dziś rozpoczną treningi do finałowego odcinka, który zobaczymy w niedzielę" - ustalił Pudelek.