26 września premierę mieć będzie film w reż. Władysława Pasikowskiego pt. "Zamach na papieża". Ma to być ostatni film, który realizują razem Pasikowski i Bogusław Linda. W sieci krąży już trailer "Zamachu na papieża". Krzysztof Cugowski udzielił Plejadzie wywiadu, w którym mówił o wykorzystaniu w zwiastunie filmu utworu Budki Suflera "Jest taki samotny dom", pochodzącego z albumu "Cień wielkiej góry". W zwiastunie słyszymy nową aranżację piosenki, która pochodzi z solowej płyty Krzysztofa Cugowskiego.

"Nie mam z tym problemu"

"Nagranie pochodzi z mojej solowej płyty »50/70 Moje najważniejsze« i nie jest w żaden sposób związane z Budką Suflera. Na szczęście mam pod dostatkiem wiele współczesnych wykonań utworu »Jest taki samotny dom«, więc z tym nie ma problemu" - powiedział m.in. Plejadzie Krzysztof Cugowski. Te słowa mocno rozgniewały Tomasza Zeliszewskiego, obecnego lidera Budki Suflera. Muzyk opublikował obszerny, pełen emocji wpis na Facebooku, w którym atakuje Krzysztofa Cugowskiego. Poniżej w całości prezentujemy jego treść.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

"Nie skomponowałeś żadnej piosenki Budki Suflera"

"Kiedyś muszę to powiedzieć. Krzysztofie: z ogromnym zdziwieniem i smutkiem przeczytałem w Onecie i Plejadzie wypowiedzi o Twojej współpracy przy filmie Władysława Pasikowskiego »Zamach na papieża« w zwiastunie, którego to filmu słychać utwór Budki Suflera »Jest taki samotny dom«. Jest to nagranie z Twojej solowej płyty. W cytowanej wypowiedzi twierdzisz, że nagranie to »nie jest w żaden sposób związane z Budką Suflera«. I dalej »Na szczęście mam pod dostatkiem wiele współczesnych wykonań utworu 'Jest taki samotny dom', więc z tym nie ma problemu.« Następnie twierdzisz, odpowiadając na pytanie o kwestie finansowe, że »…wszyscy autorzy mają w tym swój procent, czyli w tym przypadku Romek Lipko i ja – jako autorzy muzyki – oraz Adam Sikorski, który napisał tekst.« Otóż Krzysztofie, ja również rozmawiałem z kimś z produkcji tego filmu, bo jestem muzykiem, który ten utwór współaranżował i nagrał pierwszą historyczną wersję na »Cieniu wielkiej góry» razem z Andrzejem, Romkiem i Tobą. Z informacji, które otrzymałem wynika, że to Ty kategorycznie zablokowałeś obecność w filmie oryginalnej wersji „Jest taki samotny dom” twierdząc, że na żadną inną, oprócz swojej solowej, nie wyrazisz zgody. Wdowa po Romku tylko z uwagi na szacunek do reżysera, tematyki filmu oraz patową sytuację, w jakiej postawiłeś producentów, wyraziła zgodę na publikację takiej wersji kompozycji swojego męża. Czy zapomniałeś Krzysztofie, że Twoje nazwisko obok Romka na zgłoszeniach do stowarzyszenia ZAiKS nie czyni z Ciebie kompozytora, a jest tylko upoważnieniem do pobierania tantiem, czyli pieniędzy? Póki co nie skomponowałeś nigdy żadnej piosenki Budki Suflera. Romek zgadzał się na to „towarzystwo”, gdyż byłeś rozkapryszony i bezwzględny w swych żądaniach, szantażując nas swoim ewentualnym odejściem, a Romek kochał tę kapelę i była dla niego najważniejsza" - napisał Tomasz Zeliszewski.

"Wielkim człowiekiem nie jesteś"

"Twierdząc, że Twoje nagranie .»Jest taki samotny dom« »nie jest w żaden sposób związane z Budką Suflera« przekroczyłeś granice wszystkiego. Czara goryczy napełniana przez lata się przelała. Już dość… Otóż jest związane! Jest to utwór Budki Suflera tak jak »Hey Jude« to piosenka Beatlesów lub »(I Can’t Get No) Satisfaction« Stonesów. To, że w jakikolwiek sposób możesz decydować o tym utworze jako osoba, która otrzymała autorskie uprawnienia, też ma związek tylko z Budką Suflera i z troską Romka o dobro tej kapeli. Miałeś i masz wielki głos, ale wielkim człowiekiem nie jesteś. Pozwól, że przypomnę Ci także jak się nazywam, gdyż widocznie zapomniałeś, nazywając mnie w kółko tym, który gra na perkusji. To ja, Twój były kumpel z kapeli, ojciec chrzestny Twojego syna" - Tomek Zeliszewski.