Karol Nawrocki, historyk i dotychczasowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej, złożył uroczystą przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Tym samym został zaprzysiężony na urząd prezydenta Polski. Jest siódmym prezydentem Polski po 1990 r. Podczas orędzia, wygłoszonego po zaprzysiężeniu, Nawrocki mówił m.in. o tym, że "wybacza pogardę", jest za wartościami chrześcijańskimi i będzie bronił polskości i niezależności.

"Smutno. Ojczyzno moja kochana"

Nie od dziś wiadomo, że Krystyna Janda nie sympatyzuje z prawicą i PiS. A Karol Nawrocki był kandydatem na prezydenta, który popierał PiS. "Smutno. Ojczyzno moja kochana" – napisała Krystyna Janda na Facebooku. Słowa te znalazły się na ciemnym tle. W ten sposób odniosła się do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta.

Reklama
Tak Krystyna Janda skomentowała zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Tak Krystyna Janda skomentowała zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta / Facebook

Lawina komentarzy pod wpisem Krystyny Jandy

Pod wpisem Krystyny Jandy natychmiast pojawiła się lawina Część internautów podzielała smutny ton aktorki. "Mieliśmy szansę mieć inteligentnego, wykształconego i mądrego prezydenta. A tutaj znów to samo. »Miałeś chamie złoty róg…«"; "Bardzo smutno"; "Łączę się w bólu. Ten wybór był dla mnie niemożliwy, a jednak"; "Bardzo ciężki dzień. Proszę się nie zadręczać, 100 lat dla pani"; "Serce boli. Tak nam przykro" - pisali internauci. Nie brakowało jednak również głosów krytykujących reakcję Krystyny Jandy i jej sympatyków. "Piękny dzień i oby dotrzymał obietnic przedwyborczych. A jak tutaj słychać wycie, to jeszcze bardziej potwierdza słuszność tego wyboru"; "Niech Pani da już spokój"; "Dlaczego piszący nie potrafią uszanować wyniku wyborów, wygrał, sąd zatwierdził i trzeba się z tym pogodzić czy mi się podoba, czy nie" – czytamy we wpisach innych użytkowników.