Dziesiąta edycja bardzo lubianego przez widzów programu "Rolnik szuka żony" była pełna emocji. Wszystko przez napięcia między uczestnikami. Choć jubileuszowa seria zakończyła się już dawno temu, to jej bohaterowie nie dają o sobie zapomnieć. Jednym z nich jest Waldemar, który aktywnie działa w sieci i nieustannie chwali się życiem prywatnym, a także odnosi się do sytuacji, które miały miejsce w randkowym show. Mężczyzna właśnie przeprowadził sesję Q&A na Instagramie, w której nawiązał do byłej relacji z Ewą. Padły mocne słowa.
Uczuciowe zawirowania
W programie "Rolnik szuka żony" było od początku wiadomo, że Waldemarowi wpadła w oko Ewa. Wyglądało na to, że wszystko jest na dobrej drodze, Waldemar i Ewa świetnie się dogadywali. Potem okazało się jednak, że uczucie nie przetrwało, a rolnik związał się z Dorotą, którą wcześniej odesłał do domu. Teraz Waldemar i jego partnerka oczekują narodzin dziecka. Z kolei Ewa rzuciła się w wir pracy i zawodowych obowiązków.
Waldemar o Ewie
Ewa zajmuje się śpiewaniem. Ostatnio wydała nowy singiel. Jeden z internautów właśnie do tego nawiązał. Stwierdził, że kobieta zgłosiła się do telewizji, tylko po to, aby zyskać na popularności. "Teledysk, sława, kariera, tego Ewa pragnęła, wysyłając list do ciebie" - napisał. Waldemar szybko odpowiedział i dogryzł byłej partnerce. "Nic dodać, nic ująć. Pobudki uczestnictwa w programie ludzie mają różne. Ja przyszedłem w celu, który jest misją tego programu i szczęśliwie go osiągnąłem" - odpowiedział.
Czy Waldemar ma kontakt z Ewą?
Kolejny z interanutów postanowił przekazać gratulacje i nieco podpytać o Ewę. "Widać, że jesteście szczęśliwi, spodziewając się dziecka, super... a kontakt z Ewą jakiś?" - zapytał. Waldemar nie uchylił się od odpowiedzi. Okazuje się, że z byłą partnerką od dłuższego czasu nie ma żadnej styczności. "Cieszę się, że nam kibicujesz. Ze wspomnianą osobą nie mam kontaktu od ponad dziewięciu miesięcy" - wyjaśnił.