Choć dziesiąta edycja programu "Rolnik szuka żony" jest już za nami. Jej uczestnicy zagościli jednak na dobre w show-biznesie. Popularność zdobył kontrowersyjny Waldemar. Mężczyzna wydawał się być po uszy zakochany w Ewie, ale w finale randkowego show dowiedzieliśmy się, że ta relacja nie przetrwała, a Waldemar związał się z Dorotą, którą wcześniej odesłał do domu. Po zakończeniu programu para kontynuowała znajomość, ale od jakiegoś czasu w sieci zaczęły pojawiać się plotki, jakby między nimi źle się dzieje. Czy to prawda? Oboje odnieśli się do sprawy.

Reklama

Dorota zabrała głos

Wpis Doroty sugerował, że doszło do kłótni między nią a Waldemarem. Potem pojawiło się zdjęcie Waldemar z tajemniczą blondynką. Po medialnej zawierusze wypowiedziała się w mediach społecznościowych Dorota. Kobieta jasno dała do zrozumienia, że para kontynuuje relację i nie zamierza się rozstawać. "Nadal jesteśmy razem i nic ani nikt tego nie zmieni" - napisała.

Reklama

Co powiedział Waldemar?

Głos zabrał także Waldemar: W rozmowie z "Faktem" powiedział nieco więcej na ten temat. "Mogę potwierdzić, że my się nie rozstaliśmy. Wbrew tym wszystkim, którzy nam tego życzą. Wszystko jest ok. Cały czas było. Nie wiem, skąd te insynuacje, że coś miało być nie tak" - tłumaczył.

Po czym poinformował, że już niebawem ukochana zamierza się do niego wprowadzić. "Przeprowadzka Dorotki do mnie również jest aktualna. Tak jak zapowiadałem, na koniec czerwca lub na początku lipca to się wydarzy" - wyjaśnił "Faktowi".