Małgorzata Tomaszewska niedawno po raz drugi została mamą. Laurka przyszła na świat 20 lutego. Małgorzata ma już syna Enzo. O prezenterce zrobiło się głośno, gdy została zwolniona z "Pytania na śniadanie" tu przed porodem.
Małgorzata Tomaszewska skupia się na macierzyństwie
Decyzję tę krytykowało wielu celebrytów. Małgorzata Tomaszewska pogodziła się z utratą pracy i skupiła na oczekiwaniu na narodziny małej Laury. O tym, że dziewczynka jest już na świecie jako pierwszy pochwalił się dziadek, czyli Jan Tomaszewski.
Była prezenterka TVP nie zdradziła, kto jest ojcem jej dziecka. Pytana o to, odpowiada, że jej ukochany nie chce być osobą publiczną. Swego czasu tabloidy spekulowały, że Laurka to owoc związku Tomaszewskiej i jej telewizyjnego partnera, czyli Olka Sikory. Obydwoje jednak dementowali wiele razy te doniesienia.
Małgorzata Tomaszewska o ojcu swojego dziecka. Co powiedziała?
Małgosia dzieli się, więc w sieci kadrami, na których jest tylko ona i jej dzieci. Teraz zorganizowała sesję Q&A, czyli pytań i odpowiedzi. Prezenterka zaskoczyła wszystkich, bo zdradziła pewien szczegół dotyczący właśnie ojca jej córki. Jeden z internautów zapytał o zmianę pieluch u dziecka. Chciał wiedzieć, czy ta czynność łatwiejsza jest u chłopca, czy też u dziewczynki.
To ciekawe pytanie. Chyba u chłopca, z racji budowy anatomicznej, zmiana pieluchy jest łatwiejsza. Ale ekspertem zmiany pieluch jest u nas tata Laurki - odpowiedziała mu Małgorzata.