Po "Tańcu gwiazdami" Katarzyna Zillman rozstała się ze swoją partnerką Julią Walczak. Ich historia zaczęła się w Tokio, gdzie świeżo upieczona srebrna medalistka spontanicznie pozdrowiła "dziewczynę Julię", nieformalnie potwierdzając swój związek. Z kolei Janja Lesar zakończyła ponad 20-letni związek z Krzysztofem Hulbojem. Teraz Zillmann i Lesar utrzymują bliską relację, co podsyca spekulacje, czy łączy je coś więcej.

Zillmann o rozstaniu z Walczak: To nie są planowane rzeczy

Katarzyna Zillmann w poniedziałkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" została zapytana o rozstanie z Julią Walczak. "To nie są planowane rzeczy, niestety. To są konsekwencje wystawiania prywatności, też nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Wiecie, samo zakończenie związku nie jest łatwe, zwłaszcza w takich okolicznościach, więc trzeba wziąć na klatę rzeczy, z których, powiedzmy, nie jest się dumnym. I... iść dalej. (...) Ważne w życiu jest to, żeby rozliczać się przed sobą. To jak rozliczam sprawy prywatne, zostawiam dla siebie" - powiedziała.

Reklama

Janja Lesar o występie w "Tańcu z gwiazdami"

W rozmowie z "Super Expressem" tancerka Janja Lesar zdradziła, że w wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami" nie będzie partnerowała na parkiecie show żadnej gwieździe. "Nie będę tańczyć w kolejnej edycji. Będę robić choreografie. Po Kasi nie wiem, z kim bym miała zatańczyć. Przeżyję!" - powiedziała Janja Lesar.

Janję Lesar przerosło zainteresowanie mediów

"Janję przerasta to całe medialne zainteresowanie jej relacją z Kasią. A gdyby znowu tańczyła, musiałaby udzielać wielu wywiadów i odpowiadać na niewygodne pytania. Tego już po prostu nie chce. Artystyczne wizje spełni w wymyślaniu układów dla innych. A tańczyć zamierza tylko z Kasią. Możliwe, że będą jeździć po Polsce z różnymi pokazami, bo propozycji nie brakuje" - powiedział informator "Super Expressu".