Informacja o ślubie Viki Gabor obiegła media
Od dwóch dni głośno jest o ślubie Viki Gabor. Piosenkarka miała wziąć ślub z wnukiem znanego artysty popularyzującego muzykę romską, którym jest Bogdan Trojanek. To właśnie dziadek Giovanniego miał zamieścić w sieci zdjęcia z ceremonii, która odbyła się według romskiej tradycji. Miała się odbyć w Krakowie.
Viki Gabor hejtowana za rzekomy ślub
Post informujący o tym wydarzeniu zniknął z sieci dosyć szybko. Powodem, jak tłumaczył Trojanek, była fala hejtu, jaka spadła na parę. Viki Gabor i mój wnuczek Giovanni pobrali się według tradycji romskiej. Nie złamali prawa romskiego. Uciekli sobie, tak jak ich dziadkowie i pradziadkowie, tak i oni sobie uciekli. Od dzisiaj mój wnuczek jest w rodzinie Viki Gabor, a Viki jest w mojej rodzinie - pisał Bogdan Trojanek.
Viki Gabor zabrała głos w sprawie ślubu
Menadżer artystki zapytany o to, czy to prawda, stwierdził, że "nie potwierdza, ani nie zaprzecza". W niedzielne popołudnie głos w sprawie zabrała Viki Gabor. "Tak, zaręczyłam się i jestem mega happy" (bardzo szczęśliwa - przyp. red.) - napisała na swoim Instagramie. Ślub romski jest jedynie tradycją kultywowaną w tym środowisku, nie ma mocy prawnej.
Ślub kościelny albo cywilny mogą wziąć później, jeśli chcą to uczynić w polskiej tradycji. Najważniejsze jest, aby starszyzna pobłogosławiła ich związek. To jest najważniejsze u nas i jest podstawą w naszej tradycji. Najstarszy członek rodu z jednej i z drugiej strony spotykają się wtedy gdzieś prywatnie i swatają. Ale najczęściej odbywa się to na tej imprezie ogólnej, która się odbędzie - starszyzna wiąże im ręce i błogosławi - wyjaśnił w rozmowie z "Faktem" Dziani Szmidt, syn Don Vasyla.