Gdy Maria Wachowiak weszła na plan filmu Wojciecha Hasa "Pożegnania", którego scenariusz powstał na podstawie powieści Stanisława Dygata, miała 19 lat. Była jeszcze studentką PWST w Warszawie. Zagrała Lidkę, fordanserkę, która w 1939 r. nawiązuje krótki romans z młodym arystokratą Pawłem (Tadeusz Janczar). Jadą do podwarszawskiej Podkowy Leśnej i mieszkają w pensjonacie z Quo Vadis. Niestety szybko pojawia się tam ojciec Pawła i zabiera syna do domu. W styczniu 1945 r. Paweł i Lidka spotykają się znowu – ona jest wtedy już żoną brata Pawła, Mirka (Gustaw Holoubek).

Reklama

Wielka miłość

Maria Wachowiak na planie "Pożegnań" zakochała się w Gustawie Holoubku. Był już wtedy bardzo cenionym aktorem. Starszy od niej o 15 lat gwiazdor miał wtedy żonę, aktorkę Danutę Kwiatkowską i 10-letnią córkę, Ewę. Ona z kolei była związana z kolegą ze studiów, Marianem Kociniakiem, który - jak mówiono - był w niej szaleńczo zakochany.

Maria Wachowiak i Gustaw Holoubek zostali parą. Aktor rozwiódł się z żoną w 1962 r. W tym samym roku wzięli ślub i zagrali razem w filmie "Spotkanie w Bajce". W 1967 roku przyszła na świat ich córka Magda. W 1967 r. Gustaw Holoubek zagrała rolę Gustawa-Konrada legendarnych, zdjętych przez cenzurę "Dziadach" w reżyserii Kazimierza Dejmka.

Utracony kontrakt i koniec małżeństwa

Pod koniec lat sześćdziesiątych Maja Wachowiak dostała propozycję z Hollywood, z wytwórni 20th Century Fox. To miał być trzyletni kontrakt. Odmówiła, nie chciała zostawiać męża. Wielu mówiło, że dla niego poświęciła bardzo wiele. Po roli Lidki w "Pożegnaniach" wróżono jej wielką karierę, porównywano do zachodnich gwiazd kina. Ona jednak na pierwszym planie stawiała męża. On grał duże role, ona go wspierała. Maria Wachowiak w filmach grywała epizody i role drugoplanowe. Występowała też w teatrze.

Ani miłość, ani poświęcenie nie zdołały jednak uratować aktorskiego małżeństwa. W 1971 r. Gustaw Holoubek wystąpił o rozwód - zakochał się w Magdalenie Zawadzkiej.

Reklama

Maria Wachowiak długo nie mogła pogodzić się z rozstaniem i rozwodem. "Byłam bliska temu, co nazywa się umieraniem z miłości" – powiedziała w jednym z wywiadów. Po rozwodzie Maria Wachowiak skończyła reżyserię na PWST, pracowała w teatrach, reżyserowała. Zagrała m.in. George Sand w serialu "Wielka miłość Balzaka".

Wyjazd z Polski

Maria Wachowiak poślubiła Marcina Idzińskiego. Na początku lat 80. dostała propozycję pracy w Amsterdamie. Wyjechali kilka dni przed ogłoszeniem stanu wojennego. Na domiar złego okazało się, że kontrakt aktorki został anulowany.

Wachwiak i Idziński zostali w Niemczech. Pracowali w Radiu Wolna Europa. Aktorka dostała rolę w kultowej niemieckiej telenoweli "Lindenstrasse". Urodziła syna Bartka. Po 1989 r. Maria Wachowiak często przyjeżdżała do Polski. 19 kwietnia 2019 r., w Wielki Piątek, zginęła w wypadku samochodowym w Monachium.