"Wakacje z duchami" to serial przygodowy, który nakręcono na podstawie powieści Adama Bahdaja pod tym samym tytułem. Scenariusz napisał autor powieści, a reżyserią zajął się Stanisław Jędryka.

Pierwszy odcinek "Wakacji z duchami" miał premierę w marcu 1971 r., choć produkcję skończono rok wcześniej. Od początku serial cieszył się olbrzymim powodzeniem. Powtarzano go regularnie, a przed telewizorami zasiadały całe rodziny.

Reklama

Rekordowa popularność serialu

"Wakacje z duchami" to opowieść o trzech chłopakach, którzy spędzają tytułowe wakacje u ciotki w leśniczówce, nieopodal zamku, gdzie straszy. Zdjęcia do filmu kręcono m.in. na zamku w Niedzicy. Chłopcy postanawiają zbadać tajemnicę zamkowych duchów i natrafiają na niebezpieczną intrygę.

"Wakacje z duchami" biły rekordy popularności / PAP / PIOTR POLAK

Serial fascynował, charakterystyczna czołówka i muzyka Piotra Marczewskiego biły rekordy popularności. Dialogi z serialu weszły do potocznego języka.

Trzech dziecięcych gwiazdorów

W serialu zagrała plejada gwiazd tamtych czasów, m.in. Zdzisław Mrożewski, Zdzisław Maklakiewicz, Janusz Gajos, Józef Nowak, Bolesław Płotnicki, Ryszard Pietruski, Gustaw Lutkiewicz, Roman Wilhelmi. Ale najważniejsi byli oczywiście dziecięcy aktorzy, którzy wcielili się w postaci "Mandaryna", "Pikadora" oraz "Perełki". Byli to Edward Dymek, Henryk Gołębiowski i Roman Mosior. Wszyscy trzej bardzo zdolni, można powiedzieć, że mimo młodego wieku charyzmatyczni.

Z tej trójki nie żyje już Edward Dymek. Choć wróżono mu wielką karierę, odszedł w zapomnieniu. Zniszczył go nałóg, był alkoholikiem.

Edward Dymek / AKPA

Edward Dymek urodził się 14 marca 1947 roku we Wrocławiu. Zagrał w dwóch serialach - "Wakacjach z duchami" oraz "Podróży za jeden uśmiech" oraz w filmie fabularnym Janusza Nasfetera pt. "Abel, mój brat". Miał trzynaście lat, gdy zadebiutował.

Edward Dymek mówił, że zawsze marzył o tym, by zostać aktorem. Życie potoczyło się jednak inaczej. Po szkole trafił do wojska, gdzie dość szybko trafił do jednostki karnej.

"Za wszystko mogę winić tylko siebie"

Po wojsku Edward Dymek postanowił się ustatkować, ożenił się urodziła mu się córka. Nic nie układało się jednak tak, jak powinno. Edward Dymek zaczął pić. Nałóg był silniejszy niż wszystko.

Choroba alkoholowa spowodowała, że aktor stracił rodzinę, pracę i dom. Mieszkał w bardzo trudnych warunkach na wrocławskim Brochowie. "Za wszystko mogę winić tylko siebie. Nie byłem odpowiednim mężem i ojcem (…) Mogłem mieć wszystko, a nie mam nic. Może byłem zbyt młody i głupi, aby to zrozumieć i docenić" - wspominał w rozmowie z "Życiem na gorąco".

29 lipca 2010 roku Edward Dymek zmarł. W chwili śmierci miał 53 lata. Został pochowany osiem miesięcy po śmierci, w kwaterze przeznaczonej dla bezdomnych na cmentarzu komunalnym Wrocław-Pawłowice. Ceremonię pogrzebową ufundował wrocławski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.