Robert Janowski odszedł z programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Przez wiele lat był prowadzącym program "Jaka to melodia?" w TVP. Gdy zaczął rządzić PiS, a w TVP pojawiły się nowe władze, prezenter został zwolniony. Teraz ma wrócić do stacji. Czy tak będzie?

Reklama

Robert Janowski wróci do TVP?

Decyzja jest taka, że dostałem propozycję żeby wrócić do swojego programu. Nie powiedziałem "nie" i jesteśmy w rozmowach. Chętnie bym potwierdził, ale jeszcze nie mogę, bo nie mam podpisanej umowy - mówi w rozmowie z Dziennik.pl.

Gdy Robert Janowski nie pracował w TVP, jego miejsce zajął najpierw Norbi a potem na kolejnych kilka lat Rafał Brzozowski.

Jak się uda to będę bardzo szczęśliwy i zadowolony, bo to będzie taki powrót do miejsca, w którym się zawsze dobrze czułem. Miałem dobre relacje z ludźmi, widzami. To był mój program - wyznał Robert Janowski. Mówiąc to nie kryje wzruszenia. Zapytany o to, czy tęskni za słynnymi słowami: "Po ilu nutkach?", odpowiada, że to widzowie wymyślali memy i żarty na ten temat.

Czy Edward Miszczak pożegnał Roberta Janowskiego?

Nutki, żubrzyk. W zależności od nagród, jakie wręczaliśmy. To połowa mojego artystycznego życia, pracy, obecność tam, w tym programie. Jest sentyment, ale ja to lubię. Pamiętam tych ludzi, przejeździłem Polskę przez te 20 lat a w czasie sześcioletniej przerwy spotykałem widzów, którzy zadawali mi pytania: "Wróci pan, nie wróci?", mówili "Ten program, to pan". Bardzo miłe rzeczy słyszałem - mówi Janowski.

Czy usłyszał coś na odchodne od Edwarda Miszczaka?

Reklama

Nie spotkaliśmy się, ale pewnie byśmy sobie podziękowali, podali rękę. Jesteśmy dorośli mężczyźni, więc nie ma animozji, nieładnych rzeczy, czy kulisów. Nie ma się co doszukiwać więcej. Musiałem zdecydować, wybrać, wybrałem i tyle - wyjaśnia w rozmowie z Dziennik.pl.

Trwa ładowanie wpisu