Księżna Kate od stycznia nie pokazuje się publicznie. Przeszła operację, a w marcu przyznała, żę ma nowotwór i poddaje się leczeniu. Za to królowa Camilla jest bardzo aktywna, przejęła część oficjalnych obowiązków m.in. Kate Middleton oraz króla Karola III. Teraz plotkarskie media zauważyły, że królowa wesoło gawędziła z Rose Hanbury, o której pisano, że jest "domniemaną kochanką" księcia Williama. Kobieta została odsunięta na dalszy plan, a teraz mówi się, że pokazując się w towarzystwie królowej chce udowodnić, że jest w dobrych stosunkach z brytyjską rodziną królewską.

Reklama

Plotki o rzekomym romansie księcia William

W marcu 2019 r. brytyjskie media spekulowały, William, wówczas książę Cambridge, miał zdradzić żonę z Rose. Domniemana kochanka zniknęła z królewskiego dworu i przestała przyjaźnić się z księżną Kate. Na publikacje o romansie zareagowali prawnicy księcia Williama z kancelarii prawnej London Harbottle and Lewis. W oświadczeniu wysłanym do mediów podkreślili, że publikacje o rzekomym romansie członka brytyjskiej rodziny królewskiej są nieprawdziwe i wszystkim wysoce szkodliwe. Stwierdzili, że rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat księcia Williama jest naruszeniem praw człowieka i jeśli będą się nadal pojawiać, to będzie to mieć konsekwencje prawne.

Rose Handbury zabiera głos

Temat domniemanego romansu ponownie wypłynął, kiedy księżna Kate na długo zniknęła z przestrzeni publicznej. Po tygodniach milczenia Rose Hanbury zabrała głos. Zdementowała plotki o jej relacji z księciem Williamem i zaznaczyła, że kolejne tego typu insynuacje będzie wyjaśniała w sądzie. Nie pojawiała się jednak publicznie.

Obecność Rose Hanbury na zawodach Badminton Horse Trials ma być dowodem, że domniemana kochanka Williama nadal świetnie dogaduje się z brytyjską rodziną królewską, co powinno zaniepokoić Kate. Tak przynajmniej twierdzi magazyn "US Weekly".

Rose Hanbury znów z rodziną królewską

Rose Hanbury i królowa Kamila zostały sfotografowane podczas ostatniego dnia zawodów Badminton Horse Trials. Paniom i towarzyszącej im znanej wizażystce Charlotte Tilbury dopisywały dobre humory. Zdjęcie wzbudziło ogromne zainteresowanie mediów plotkarskich, które przypomniały, że markiza Cholmondeley podobno została odsunięta od brytyjskiej rodziny królewskiej, co miało być następstwem jej rzekomego romansu z księciem Williamem.