Barron Trump 20 marca skończy 19 lat. Jest go coraz więcej w mediach. Widać było go w kampanii prezydenckiej ojca. Donald Trump chwalił syna, za trafne podpowiedzi, dzięki którym dotarł do większej liczby wyborców. Syn obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych pojawił się w styczniu na zaprzysiężeniu swojego ojca. Wszyscy zwracali wtedy uwagę na jego wzrost. Najmłodszy syn prezydenta ma ponad dwa metry. Teraz ponownie głośno zrobiło się o Barronie, tym razem z zupełnie innego powodu.
Barron Tump będzie prezydentem jak jego ojciec?
Barron Trump studiuje w Stern School of Business w New York University. To jedna z najlepszych w USA szkół biznesu. Zwolennicy jego ojca rozpływają się nad inteligencją i przymiotami syna 47. prezydenta USA. Ma być inteligentnym i błyskotliwym poliglotą.
Krawiec Barrona Trumpa powiedział, że rozmowa z nim jest "bardzo fascynująca". Zwolennicy MAGA - to natywistyczny ruch polityczny, który pojawił się w Stanach Zjednoczonych podczas kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa w 2016 r., jego nazwa pochodzi od sloganu: "Make America Great Again" - widzą w Barronie przyszłego przywódcę USA. Zupełnie inaczej postrzegają go koledzy z Uniwersytetu Nowojorskiego.
Koledzy o Barronie Trumpie
Barron Trump nie uczestniczy w życiu studenckim. Jego koledzy z NYU powiedzieli magazynowi "Vanity Fair", że mimo iż jest on prawdopodobnie najbardziej znanym studentem, nie wiedzą o nim zbyt wiele. "Jest trochę takim dziwakiem na kampusie. Przychodzi na zajęcia, potem idzie do domu" – powiedziała Kaya Walker, przewodnicząca grupy republikanów na Uniwersytecie Nowojorskim. Jeden z profesorów stwierdził z kolei: "On naprawdę tu nie pasuje".
Jego interakcje z innymi studentami wydają się być ograniczone. Z Tower Trump na kampus Barron jest przywożony w konwoju pięciu SUV-ów. Kręcą się wokół niego również agenci Secret Service.
Degradacja przewodniczącej uczelnianych Republikanów
Członkowie College Republicans of America uznali wypowiedź Walker za "nieodpowiednią" i przyjęli jej rezygnację. Jednocześnie zapewnili, że opinia byłej przewodniczącej nie odzwierciedla poglądów całej grupy. By załagodzić sytuację, Barron Trump został zaproszony do współpracy z organizacją. "Barron Trump reprezentuje przyszłość ruchu konserwatywnego i bylibyśmy zaszczyceni, gdyby dołączył do College Republicans of America. Silne przywództwo opiera się na odporności, odwadze i pokorze, dzięki którym można wznieść się ponad małostkową wrogość - cechach, które Barron już zademonstrował " - czytamy na portalu Daily Mail.