Tomasz Jakubiak zachorował na rzadki nowotwór dwunastnicy. Od 2 grudnia przebywa w klinice w Jerozolimie. Raz na jakiś czas publikuje na swoim profilu w mediach społecznościowych informacje o tym, co się z nim dzieje. Nie inaczej stało się w Wigilię.
Święta w Jerozolimie
Juror "MasterChefa" zamieścił na InstaStories nowe nagranie. Relacjonuje w nim świąteczna wyprawę. Pokazał filmik z podróży izraelska autostradą. "Kiedy słowa kolędy nabierają dosłowności. Pięknych świąt, kochane głodomory" - podpisał wideo. W tle brzmi kolęda "Przybieżeli do Betlejem".
W kolejnym poście widzimy go siedzącego na ławce, Jak napisał, świąteczny czas spędza razem z żoną w Jerozolimie. Internauci pospieszyli z życzeniami. Popłynęły do niego słowa pełne otuchy i wsparcia.
Kosztowne leczenie za granicą stało się możliwe dzięki środkom ze zbiórek publicznych. Znajomi, rodzina, a także liczni fani Jakubiaka aktywnie go wspierają. Zebrana kwota sięga już niemal 1,5 miliona złotych, co pozwala na pokrycie kosztów związanych z zaawansowanym leczeniem onkologicznym i pobyt Izraelu.
"Tu w Izraelu stawiają mnie na nogi"
2 grudnia Tomasz Jakubiak poinformował swoich fanów, że miał kilka operacji. Cześć, głodomory moje kochane. Dawno się nie odzywałem, ale to przez to, że przez ostatni tydzień non stop spałem, miałem dużo operacji, dużo różnych wyzwań i musiałem je pokonać - powiedział w nagraniu, opublikowanym na Instagramie.
Jakubiak poinformował, że lekarze w Izraelu robią, co w ich mocy, by go wyleczyć i poprosił fanów o trzymanie za niego kciuków. Trzymajcie kciuki mocno, bo tu w Izraelu coraz bardziej stawiają mnie na nogi - powiedział.