Dagmara Kaźmierska zdobyła wielką popularność dzięki programowi TTV "Królowe życia". Wydała też dwie biografie i zgromadziła blisko półtora miliona obserwatorów w mediach społecznościowych. Ostatnio wystąpiła w dwóch programach Polsatu: "Dagmara szuka męża" i "Taniec z gwiazdami".

Reklama

Dagmara Kaźmierska w 2005 r. po powrocie z USA rozpoczęła swoją nielegalną działalność. Jak pisze portal Goniec.pl, najpierw szefowała agencji "Tora" w centrum Kłodzka. Potem zaczęła prowadzić agencję towarzyską "Heidi" w Szalejowie (powiat kłodzki).

Cztery lata później, w 2009 r., została aresztowana. Sąd, wyrokiem z 2012 r., skazał Dagmarę Kaźmierską na cztery lata pozbawienia wolności, zaliczając na poczet tej kary okres tymczasowego aresztu.

O swojej kryminalnej przeszłości Dagmara Kaźmierska mówi niewiele. Chętniej opowiada o więzieniu oraz o miłości do syna, Conana, z którym była rozdzielona. Dziennikarze portalu Goniec.pl dotarli do zeznań jednej z ofiar celebrytki, która w przeszłości parała się sutenerstwem. Fakt.pl z kolei opublikował szczegóły wyroku sądowego z 2012 roku.

Reklama

Wstrząsająca historia podwładnej Dagmary Kaźmierskiej

W książce "Prawdziwa historia Królowej Życia" Dagmara wspomniała, że "jeśli ktoś jest ciekawy szczegółów sprawy, to niech sobie jedzie do sądu i poczyta akta". Tak też zrobiła redakcja portalu Goniec. Serwis opisuje relację 24-letniej wówczas kobiety, Marii A. (imię i nazwisko zmienione).

Z relacji ofiary Dagmary Kaźmierskiej, do której dotarli dziennikarze Goniec.pl, wynika, że "Daga" miała dopuścić się pobicia i zastraszania swojej pracownicy. Karą za nieposłuszeństwo i próbę ucieczki miał być gwałt. "Dagmara krzyczała na mnie i biła mnie rękami po całym ciele. Mówiła, że k***a to nie człowiek, że pozabija nas wszystkich, że nikt nam nie pomoże. Jak skończyła, Ruski chwycił mnie za szyję i zaczął mnie straszyć, że jak jeszcze raz ucieknę, to on się mną zajmie. Zostałam zaciągnięta do pokoju i zamknięta na klucz" - zeznała Maria A. Po wszystkim ofiara Dagmary Kaźmierskiej miała mieć myśli samobójcze. Maria A. mówiła też, że była zmuszana do zażywania narkotyków, a bicie było na porządku dziennym.

Dagmara Kaźmierska skazana za 6 przestępstw

"Fakt" także dotarł do akt sądowych Sądu Okręgowego w Świdnicy oraz Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Wynika z nich, że Dagmara Kaźmierska została oskarżona o dokonanie aż 17 przestępstw. Ostatecznie wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 22 maja 2012 r. uwolniono ją od zarzutu handlu ludźmi i prowadzenia grupy przestępczej, ale skazano za sześć przestępstw. Jak czytamy w aktach, chodziło m.in. o czerpanie korzyści materialnych z prostytucji, grożenie pozbawieniem życia, kierowaniem wykonaniem czynu zabronionego tj. przestępstwa zgwałcenia "X. X." (dane są tu zanonimizowane — przyp. red.) w ten sposób, że zleciła innej, nieustalonej osobie doprowadzenie jej przemocą do obcowania płciowego, a także udział w pobiciu.

W uzasadnieniu wyroku można przeczytać m.in. o metodach Dagmary Kaźmierskiej. Okazuje się, że w agencji "Heidi" obowiązywały surowe kary za niestawienie się w "pracy", picie alkoholu, a także za skargi klientów. "Nierespektowanie reguł wiązało się z ponoszeniem konsekwencji i obowiązkiem rekompensowania właścicielce agencji wyrządzonych szkód z poniesionych strat w wyniku nagannego zachowania" – napisano w uzasadnieniu wyroku sądu.

Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.