W niedzielę wyemitowano 8. odcinek "Tańca z gwiazdami". Tym razem na parkiecie zabrakło Dagmary Kaźmierskiej, która z powodów zdrowotnych zrezygnowała z dalszego udziału w programie. Zgodnie z regulaminem do rywalizacji o Kryształową Kulę powrócili Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka.

Reklama

Dagmara Kaźmierska z przesłaniem

Reklama

Zanim pary zaprezentowały swoje taneczne umiejętności, Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna zapowiedzieli wideorozmowę z byłą taneczna partnerką Marcina Hakiela. Kaźmierska z dystansem skomentowała swoją nieobecność i zdradziła, że serdecznie kibicuje Roksanie Węgiel.

Dobry wieczór kochani, dobry wieczór Szanowni Państwo, cześć Hakielku. Gorzej bywało i brawo bili. Boli mnie wszystko, jestem obolała, ale jestem z wami sercem. Musicie dalej oglądać program, bo to jest najpiękniejszy program w tym kraju i wszyscy, którzy oddawali na mnie głosy, bardzo was proszę, żebyście sobie faworyta wybrali. Teraz poprzeczka jest bardzo wysoko, wszyscy cudownie tańczą, więc ja już nie psuję tego obrazka. Moje serce jest z naszą Roxie, z naszą iskierką - powiedziała Dagmara.

Jak Dagmara Kaźmierska nazwała Iwonę Pavlović?

Krzysztof Ibisz zapytał Dagmarę, czy chce coś powiedzieć Iwonie Pavlović, o której krążyły plotki, że nie przepada za "królową życia". Kochana moja najpiękniejsza Alexis, odetchniesz w końcu z ulgą - powiedziała celebrytka.

Reklama

Prowadzący mają nadzieję, że stan Dagmary Kaźmierskiej poprawi się na tyle, że celebrytka będzie mogła wziąć udział w finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami".