Po zmianie władz w TVP, do jakich doszło pod koniec grudnia, sporo zmieniło się również w programie "Pytanie na śniadanie". Wielu prowadzących, w tym m.in. Izabella Krzan, Tomasz Wolny, Olek Sikora czy Małgorzata Tomaszewska musiało pożegnać się ze stacją i pracą.
Kinga Dobrzyńska nie jest już szefową "Pytania na śniadanie"
Nową szefową śniadaniówki TVP została wówczas Kinga Dobrzyńska. Pracowała u nadawcy publicznego już wcześniej, m.in. przy programie "Ciuchcia" oraz jako wydawca TVP Info. Była reżyserką formatów dla TVP2 i Polsat Play.
Ostatnio zrobiło się o niej głośno, gdy w niewybredny sposób komentowała byłych prowadzących "Pytania na śniadanie" - Idę Nowakowską oraz Tomasza Kammela. Ten drugi zagroził jej pozwem i zażądał przeprosin. Kinga Dobrzyńska wdała się także w pyskówkę w mediach społecznościowych z widzami, którzy krytykowali program po zmianach. Dobrzyńska odsyłała ich do TV Republika.
Nowa szefowa śniadaniówki TVP. Kto nią został?
Teraz TVP ogłosiła, kto zastąpi przebywająca do niedawna na zwolnieniu szefową "Pytania na śniadanie". Będzie to Barbara Dziedzic. Szanowni Państwo, Telewizja Polska wprowadza kolejne zmiany w "Pytaniu na Śniadanie". Od listopada formatem śniadaniowym Dwójki i jednym z najpopularniejszych programów polskiej telewizji kieruje Barbara Dziedzic. Program zyskuje widzów i coraz częściej wygrywa z konkurencją. Między listopadem a wrześniem 2024 oglądalność "Pytania na Śniadanie" wzrosła aż o 14,5% - pisze w oświadczeniu stacja.
W rozmowie z Pudelkiem Kinga Dobrzyńska poprosiła, by nie dzwonić do niej z pytaniami o TVP i "Pytanie na Śniadanie", bo to już "nie jej świat".