W piątek "Fakt" opublikował zdjęcia Marianny Schreiber w towarzystwie Przemysława Czarneckiego, byłego już posła PiS, a prywatnie syna znanego polityka Ryszarda Czarneckiego.

Reklama

Nowy etap w życiu Marianny Schreiber

Marianna Schreiber sugerowała ostatnio, że w jej życiu pojawił się ktoś nowy. Do tej pory nie zdradziła jednak, kto to jest. Teraz uznała, że nadszedł ten czas. W nocy z piątku na sobotę na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie, na którym Marianna pozuje w objęciach byłego posła PiS. Odniosła się też do komentarzy, które od wczoraj zalewają media. Na koniec wpisu Marianna Schreiber zwróciła się również do Ryszarda Czarneckiego.

Reklama

Marianna Schreiber o hejcie

"Ludzie, niektóre Wasze komentarze są naprawdę okropne. Nigdy nie sądziłam, że można osiągnąć taki poziom okrucieństwa, obrzydliwych sformułowań, obraźliwych tekstów. Nie mam słów, by wyrazić swoje ubolewanie nad tym, co się dzieje w moim kierunku. To wszystko nie pozwala mi żyć na własnych zasadach, do czego mam przecież prawo. Jest to jednym słowem - obrzydliwe. Jest mi tak po ludzku przykro. Przeczytałam kilkadziesiąt artykułów na swój temat, wypowiedzi znawców i psychologów. To, że jestem z kimś dla korzyści albo nie jestem. To, że ktoś jest czemuś winny albo i nie. Naprawdę tak nisko upadliśmy jako społeczeństwo? Za te osoby będę się po prostu modlić. A życzliwym i szanującym moje uczucia z całego serca Bóg zapłać. PS. dziękuję tutaj Ryszardowi Czarneckiemu @ryszard.czarnecki.europosel za wsparcie. Jest Pan, Panie Pośle - wspaniałym Ojcem i ostoją" - czytamy.