Bartłomiej Jędrzejak od lat pracuje jako pogodynek TVN. Widzowie lubią go przede wszystkim za to, jak prezentuje prognozy pogody. Prezenter wiele razy udowodnił, że nie są mu obojętne chore osoby i ich problemy. Od kilku lat Bartłomiej Jędrzejak jest wolontariuszem "Drużyny szpiku". To fundacja zajmująca się wsparciem dla osób chorych na raka.

Reklama

Bartłomiej Jędrzejak ogolił głowę

Jędrzejak właśnie wrócił na antenę "Dzień dobry TVN". Uwadze widzów z pewnością nie umknęła jego nowa fryzura a dokładnie łysa głowa. Widzowie zaczęli się zastanawiać, czy przypadkiem uch ulubiony pogodynek nie zmaga się z chorobą. Jędrzejak pospieszył z wyjaśnieniem, że nic złego się nie dzieje, a łysa głowa to gest solidarności z chorującymi na raka.

Po wakacyjnej przerwie wracam do "Dzień dobry TVN". Mocno zmieniłem wizerunek, ale nie martwcie się. Wszystko jest ok. Zrobiłem to dla wszystkich, którzy stawiają czoła nowotworom. Przyjmują chemię i tracą włosy - powiedział na nagraniu zamieszczonym na Instagramie. Zamieścił też zdjęcia z momentu golenia głowy.

Kobiety, mężczyźni, dziewczynki i chłopcy. Mój tata też. Mówią, że w taki sposób choroba ostatecznie odziera ich z godności, a najgorsze, co można powiedzieć, to: "spoko, włosy odrosną" - dodał.