Ostatnia edycja "Mam Talent!" jest jedną z tych, które wzbudziły wiele emocji. Nie tylko sam skład jury, ale ich decyzje momentami szokowały widzów. Przypomnijmy, że w tym sezonie w fotelach jurorów siedziała Agnieszka Chylińska, Marcin Prokop i Julia Wieniawa.

Reklama

Uczestniczka "Mam Talent!" pisze o hejcie ze strony jurorów

Widzowie krytykowali m.in. wygraną młodego rapera, czyli Bartka Wasilewskiego. Teraz głos zabrała jedna z uczestniczek castingu. Na swoim TikToku opublikowała nagranie, na którym opowiedziała o kulisach show, Oceniła, że zachowanie gwiazd oceniających uczestników w show, pozostawia wiele do życzenia.

Występowałam na castingu w grudniu 2023 r., dostałam specjalne zaproszenie i informację, że chcą zobaczyć, jak występuję na żywo. Aż do samego dnia występu wszystko wskazywało na to, że będzie super - mówi Magda Kordula.

Dodaje, że jej występ został przesunięty na sam koniec. Przerwali w połowie mój występ, gdzie grałam słynne "Highway to hell" na gitarze elektrycznej. (...) Widownia od razu zaczęła klaskać, po czym słyszę trzy kliknięcia, nagle podkład się urywa, ja patrzę na widownię zdziwiona, widownia na mnie patrzy zdziwiona... Potem od razu zaczął się bezpodstawny hejt ze strony jurorów, którzy nie dali mi powiedzieć ani słowa o moim występie. Bardzo zaskoczyło mnie, że tak znane i poważane osoby są na tak niskim poziomie- wyjaśnia.

Trwa ładowanie wpisu

Agnieszka Woźniak-Starak zabrała głos w sprawie

Wyznała, że sytuacja sprawiła, że zaczęła mieć problemy ze zdrowiem psychicznym. Tak łatwo jest im bawić się czyimiś uczuciami, zmieszać czyjąś twórczość z błotem czy nawet odpowiadać za czyjeś życie. Bo ja po tym castingu nie mogłam się pozbierać przez ponad pół roku. Moje chęci do życia totalnie gdzieś padły. Był to dla mnie naprawdę bardzo trudny czas i tak naprawdę ciągnie się ta trauma aż do dzisiaj - powiedziała.

Nagranie poruszyło internautów. Głos w sprawie postanowiła zabrać sama Agnieszka Woźniak-Starak. Była zdziwiona tym, co przeczytała.

Spędziłam kilkadziesiąt godzin na tych castingach, więc wiem, jak to wyglądało. Rzucanie oskarżeń, że jurorzy wyśmiewali uczestników za plecami, to jest dla mnie jakiś absurd. Kompletnie nie podejrzewam o to Agnieszki, Marcina i Julki.Nie widzę ich w takiej roli, że nagle wyśmiewają ludzi, bo oni są naprawdę normalni - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem.