Luna reprezentowała Polskę na Eurowizji 2024 z utworem "The Tower". Wystąpiła jako szósta w pierwszym półfinale, który odbył się 7 maja (wtorek).
Luna nie weszła do finału Eurowizji 2024
Niestety nie udało jej się zakwalifikować do dziesiątki wykonawców, którzy przechodzą do finału.
Podczas wewnętrznych eliminacji, które wyłoniły polskiego reprezentanta zdobyła o jeden punkt więcej od Justyny Steczkowskiej, która również walczyła o to, by pojechać do szwedzkiego Malmo. Nie wszystkim od samego początku podobał się fakt, że to właśnie Luna reprezentowała w tym roku Polskę.
Czego Lunie życzyła Justyna Steczkowska?
Tuż przed finałem głos zabrała sama Justyna Steczkowska. Piosenkarka życzyła powodzenia młodszej koleżance.
Życzę Lunie powodzenia i trzymam za nią kciuki. To duży konkurs, mnóstwo artystów, spora konkurencja i na pewno nie zabraknie nerwów, które zawsze zabierają nam dużą część umiejętności. Sztuka opanowania stresu jest ważną rzeczą w przypadku tak dużych przedsięwzięć. Będę oglądać Eurowizję. Głosować na Polskę nie możemy, ale przesyłam Lunie dużo dobrej energii. Życzę jej, żeby przeszła dalej - mówiła.
Tak porażkę Luny skomentował syn Justyny Steczkowskiej
Gdy okazało się, że Luna nie weszła do finału, skomentować ten fakt postanowił Leon Myszkowski, czyli syn Justyny Steczkowskiej.
Ups - napisał i dołączył uśmiechniętą odwróconą emotikonę.
Czy też byście to tak skomentowali?