Anna Markiewicz-Musiał w niedzielnym odcinku "Tańca z Gwiazdami" zatańczyła wraz ze swoim synem i jego partnerką. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko tym, jak się porusza, ale wyglądem. Stwierdzili, że mogłaby być nie mamą Macieja Musiała, ale jego siostrą.
O swoich odczuciach po tym występie opowiedziała w TV Republika w programie "Wstajemy!".
Za każdym razem, kiedy wychodzę ze strefy komfortu, otwiera się we mnie jakaś nowa przestrzeń, która daje mi nowe perspektywy, możliwości, których wcześniej nie widziałam - stwierdziła.
Nie obyło się bez rozmowy o synu i jego relacji z matką. Anna Markiewicz-Musiał powiedziała w rozmowie z Anną Popek i Karolem Kusym, że zawsze była blisko swojego dziecka. Podkreśliła, że wpłynął na to artystyczny dom, w którym Maciej się wychowywał.
Szczere wyznanie mamy Macieja Musiała w TV Republika
Praca w serialu "Rodzinka.pl" przyspieszyła jego dorastanie. Okazuje się, że Maciek szybko chciał opuścić rodzinny dom.
Maciek miał ogromną potrzebę poszukania swojej własnej tożsamości, a żeby to zrobić, musiał się odciąć ode mnie - powiedziała Anna Markiewicz-Musiał.
Nie ukrywała, że to był dla niej bardzo trudny moment.
Mając 16 czy 17 lat powiedział, że chce się wyprowadzić z domu. Wtedy zamarłam. (...) Dotrwał do 18. roku życia i się wyprowadził. Pierwsze dni były bardzo ciężkie - wyznała.
Dodała, że wolność była tym, na co musiała postawić.
Zawsze mówię "daj mu wolność", to on nie będzie uciekał od ciebie, tylko będzie lgnął do ciebie - stwierdziła.