W piątym odcinku programu wystąpili: Tomasz Karolak i Himera, Marcin Łopucki i Twoja Stara, Michał Mikołajczak i Gąsiu oraz Kamil Szymczak i Shady Lady. Występy przygotowane zostały do największych filmowych przebojów.
Popisy uczestników ocenia jury w składzie: Anna Mucha, Andrzej Seweryn i Michał Szpak.
Sprzeczka Anny Muchy i Tomasza Karolaka
Zanim jednak poznaliśmy werdykt, w programie doszło do małej sprzeczki. Zaiskrzyło jak zwykle na linii Anna Mucha - Tomasz Karolak. Nie od dziś wiadomo, że aktorzy nie pałają do siebie szaloną sympatią. Interweniować musiał Michał Szpak. Anna Mucha zapytała aktora, dlaczego wziął udział w programie.
Byłem takim facetem, który traktował środowiska drag queens niezbyt poważnie. Że oni się wygłupiają. W tym programie poznaję fantastycznych ludzi, z ogromną pasją do tworzenia i wizerunku i show. Ja w 52 roku życia zapisałem się na taniec! - wyjaśnił wywołany do tablicy.
Anna Mucha dogryzła mu, że wszedł do programu z wielką pewnością siebie i nonszalancją. Wiele czasu zajęło mu zaangażowanie w to, co robi. Podkreśliła, że właściwie dopiero teraz poczuła, że jest w tym na 100 proc.
Ty to powtarzasz w każdym programie! Że się zaangażowałem już od trzech odcinków - odpowiedział jej Karolak. Nie, od dwóch - odparła natychmiast Anna Mucha.
Wtedy do akcji wkroczył Michał Szpak.Wy jesteście w jakimś innym programie też? Czy co? - zapytał i tym samym położył kres wymianie zdań między Anną Muchą i Tomaszem Karolakiem.
Kogo nie zobaczymy w wielkim finale?
Ostatecznie z programem pożegnał się Kamil Szymczak. Jego fani byli zawiedzeni. Pojawiły się też komentarze pod postem na profilu programu, że najsłabiej wypadł Tomasz Karolak i to on powinien odpaść.
Wielki finał "Drag Me Out" już we wtorek. Na polu walki o diademy królowych zostali: Tomasz Karolak i Himera, Marcin Łopucki i Twoja Stara, Michał Mikołajczak i Gąsiu.