TVN wyemitował we wtorek, 2 grudnia, finałowy odcinek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie dowiedzieli się, jakie decyzje podjęli uczestnicy. Wynikało, że tylko Kaja i Krystian postanowili wziąć rozwód.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Co z małżeństwem Karoliny i Macieja?

Zarówno Maciej i Kasia, jak też Karolina i Maciej podjęli decyzję o pozostaniu w małżeństwie. Obydwie pary próbowały rozwijać swoje relacje. Niestety okazuje się, że ani jeden związek, ani drugi, nie przetrwał próby czasu.

Reklama

W wywiadzie z Dagmarą Olszewską-Banaś z TVN-u przyznali, że podjęli decyzję o rozstaniu. Generalnie mieliśmy etap, że weszliśmy w ten związkowy styl bycia i tak dalej, ale stwierdziliśmy, że to do końca nie jest nasz styl bycia ze sobą i że jednak nie jesteśmy tak dopasowani do siebie, jakbyśmy może tego chcieli. Wróciliśmy do punktu wyjścia, czyli do tego, że zaczynamy się na nowo przyjaźnić, żeby nie wnosić do naszego życia niepotrzebnego ciśnienia, jeżeli możemy się ze sobą i tak dobrze kumplować, bawić i żyć ze sobą normalnie - powiedziała Karolina.

Czy Karolina i Maciej czekają na rozwód?

Okazuje się, że para pozostaje w przyjaźni i nie spieszy się, by złożyć papiery rozwodowe. Na rozwód? No nie, nie możemy powiedzieć, że oczekujemy, bo... Nawet nie składaliśmy żadnych dokumentów. Aczkolwiek z dużym prawdopodobieństwem raczej te dokumenty gdzieś tam zostaną złożone. Nie mamy na sobie takiego ciśnienia, że coś musimy nagle załatwiać i nie przeszkadza nam status - wyjaśniła Karolina.

Za co Maciej z "ŚOPW" jest wdzięczny Karolinie?

Reklama

Maciej przyznał, że podziwia żonę za cierpliwość i zrozumienie, ale niektórych rzeczy nie udało im się przeskoczyć. Staraliśmy się być maksymalnie otwarci, ale nam to nie wychodziło. A potem ten moment, kiedy gdzieś już nie było tych kamer, to więcej rozmawialiśmy. Dużo więcej się próbowaliśmy ze sobą rozmawiać na temat takich spraw, które gdzieś są w tym związku istotne, czyli takich powolnych gdzieś drobnostek, że tak powiem - wyjaśnił uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

I to sprawiło, że myślę, że ten związek, ta nasza relacja się dużo bardziej poprawiła. Karolina też zaczęła bardziej rozumieć moje dziwne zachowania. I to jest naprawdę chapeau bas dla niej, że ona... poznaje gościa, który mówi, że ja zjem dzisiaj raz dziennie - dodał Maciej.