Anna Lewandowska jest doświadczoną trenerką i zawodniczką. Od pewnego czasu jej pasją stał się taniec. Filmiki z lekcji tańca publikuje w swoich mediach społecznościowych. Odzew jest natychmiastowy. Obserwatorzy bywają bezlitośni dla Anny Lewandowskiej. Krytykują jej taneczne umiejętności, a nawet to, że tańczy nie ze swoim mężem.

Reklama

Anna Lewandowska zakochana w bachacie

- Jak wiecie moi drodzy, bachata to jest moja nowa pasja. Teraz już nie tylko pasja, ale również pewien projekt biznesowy [...] Mogę też już powiedzieć, że będę chciała rozwijać ten projekt bachaty nie tylko w Polsce. W Barcelonie ruszam z siłownią, otwieram nowe miejsce treningowe, w którym będzie fitness, miejsce na trening personalny, pilates i w planie też jest szkoła tańca - deklarowała w ubiegłym roku Anna Lewandowska.

Marianna Schreiber krytykuje Annę Lewandowską

Marianna Schreiber postanowiła się jakiś czas temu odnieść do nagrań z treningów bachaty, które pokazuje żona kapitana reprezentacji Polski.

"Nie no. Ja rozumiem wszystko. Niezależność, własne pasje, hobby, zarobek, zawód, inne ścieżki kariery. Naprawdę to wszystko rozumiem i serio to jest okej. Niech kobieta się rozwija po swojemu.
Ale! który facet, no powiedzcie który - nie byłby zazdrosny o coś" - napisała celebrytka na platformie X. "I która kobieta, mająca męża, ocierałaby się publicznie o krocze innego chłopa prawie go całując?" - pytała retorycznie Marianna Schreiber.

Iwona Pavolović ocenia taniec Anny Lewandowskiej

Głos zabrała teraz mistrzyni w dziedzinie tańca, czyli Iwona Pavlović. Co jurorka "Tańca z gwiazdami" myśli o tanecznych popisach Anny Lewandowskiej? Odniosła się m.in. do bliskości tancerzy w bachacie. "To jest cudowne, bo to znaczy, że to jest jej pasja. Bo kiedy jest pasja, to tak taniec powinien wyglądać" - powiedziała w rozmowie z Plejadą.

"Kiedy zatańczyłam z Rafałem Maserakiem, też nas podejrzewano o romans, czyli rola tańca jest wtedy spełniona. Jeżeli tak to wygląda, że ludzie się zachwycają i czują jakieś emocje, to jest dobrze. O to chodzi w tańcu" - wyjaśniła Iwona Pavlović.