Jerzy Stuhr w rozmowie z "Newsweekiem" opowiedział o zmaganiach z chorobą. W 2011 r. zdiagnozowano mu nowotwór. Artysta przyznał, że walczy z taką samą chorobą, co były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Reklama

Jerzy Stuhr współczuje Zbigniewowi Ziobrze

Początkowo Stuhrowi nie dawano szans na wyzdrowienie. Aktor został uznany za pacjenta paliatywnego. Dopiero Marcin Zieliński, torakochirurg z Zakopanego, zaproponował Stuhrowi operację, która się powiodła. Aktor wiele razy dziękował mu potem jeszcze w wywiadach.

Niestety w 2023 r. choroba znowu się odezwała. O stanie zdrowia ojca informował Maciej Stuhr.

Reklama

"Wznowa jest częstym przypadkiem w nowotworze, ale wytrzymałem. Mam dokładnie to samo co Ziobro. Takie samo cięcie. Mam dla niego współczucie, bo leżałem na takim samym łóżku. I wiem, co to jest. Wiem, jak to boli. Wiem, co to znaczy nie móc podnieść ręki, nie móc wstać" - powiedział Jerzy Stuhr.

Choroba Zbigniewa Ziobry

Zbigniew Ziobro wycofał się kilka miesięcy temu z polityki. Pod koniec ubiegłego roku jego współpracownicy partyjni mówili, że zmaga się z ciężką chorobą. Politycy Suwerennej Polski, której przewodzi Ziobro, mówili, że ich lider walczy z nowotworem i jest poddawany chemioterapii. W pewnym momencie Zbigniew Ziobro opublikował zdjęcie, na którym widać go na szpitalnym łóżku.

Reklama

W marcu Zbigniew Ziobro pokazał się publicznie po tym, jak śledczy przeszukali jego dom w związku z postępowaniem ws. Funduszu Sprawiedliwości. Polityk udzielił kilku wywiadów telewizyjnych. Był wychudzony i miał problemy z mówieniem.