27 lutego 2025 roku minęła 5. rocznica śmierci Pawła Królikowskiego. Widzowie uwielbiali postać Kusego, którą grał w bijącym rekordy popularności serialu "Ranczo" i kinowym filmie "Ranczo Wilkowyje". "Ranczo" cały czas cieszy się miłością widzów, choć nie powstają już nowe serie. Premierowe odcinki nadawano w latach 2006-2016. Teraz okazuje się, że niebawem aktor powróci do swojej roli. Trwają bowiem prace nad nową odsłona przygód bohaterów "Rancza".

Rodzina Pawła Królikowskiego wyraziła zgodę

Trwają prace nad słuchowiskiem, a którym poznamy dalsze losy mieszkańców wsi Wilkowyje. Na to, by w słuchowisku pojawił się głos Pawła Królikowskiego, zgodziła się już jego żona, Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Gwiazda "Klanu" podkreśliła, że jej mąż chciał bardzo powrócić do roli Kusego. Wie też, że fani serialu tęsknią za Kusym. Poinformował o tym "Super Express".

Reklama

Jeżeli mamy już takie możliwości technologiczne, że można wygenerować głos aktora i będzie mógł znowu do nas przemówić, choć go nie ma, to nie widzę przeciwwskazań. Wachlarz możliwości jest ogromny. Na pewno to świetna wiadomość, skoro żona się zgodziła. Myślę, że widzowie czekają na każdą z postaci - powiedział "Super Expressowi" Piotr Pręgowski, odtwórca Pietrka.

Co się wydarzy w nowej odsłonie "Rancza"?

Nowa opowieść o Wilkowyjach ma być satyrą polityczną. Lucy (Ilona Ostrowska) z Babką (Grażyna Zielińska) dojdą do wniosku, że ktoś rzucił klątwę na Polskę, bo to niemożliwe, by wszystkim wiodło się tak bardzo źle. Zwołają więc sabat, by odczynić złe uroki. Z kolei Czerepach (Artur Barciś) ma planować zamach na Kozioła (Cezary Żak). Dalsze losy Kusego są zaś na razie pilnie strzeżoną tajemnicą.