Krzysztof Ibisz właśnie skończył 60 lat. Na początku był aktorem, skończył łódzką Filmówkę, trochę grał, a potem zainteresował się polityką.
Urodziny na urlopie
Urodziny świętuje Krzysztof Ibisz w Hiszpanii. Jest tam razem z żoną i dwójką najmłodszych dzieci. Na instagramowym profilu Ibisza pojawił się obszerny post, w którym ten zrobił swoisty rachunek sumienia. "Mam teraz ciekawe i piękne życie, ale bywało ono też kiedyś bardzo trudne. To nauczyło mnie odpowiedzialności i waleczności w sprawach, w które wierzę. Nauczyło mnie też, że prawie wszystko zależy ode mnie. Dlaczego kiedy coś robię, mam tego nie robić najlepiej, jak potrafię? Dlaczego mam nie darzyć ludzi zaufaniem pierwszym, a nawet drugim? Przecież ludzie się na szczęście zmieniają, jak ja sam się zmieniłem" - pisze.
"Moi najbliżsi to ci, dzięki którym jestem i dzięki którym mogę się dzisiaj podzielić z Wami tą urodzinową refleksją. Mama dała mi wieczny optymizm i pogodę ducha. Tata rozbudził we mnie ambicję. Ksiądz prof. Janusz Tarnowski nauczył metodyki pracy, babcia Helena nauczyła mnie kochać i obdarzyła niezwykłą miłością. Moje dzieci uczą mnie życia każdego dnia. Przy dzieciach uczę się wszystkiego. Nie zdając sobie z tego sprawy, trzymają mnie twardo, ale ciepło na ziemi, praktykując ze mną wspólnie wszystko, co najważniejsze. Bliskość. Uważność. Wsparcie. Troskę. Miłość" - napisał Krzysztof Ibisz.
Czego żałuje Krzysztof Ibisz?
"Asia, moja żona, to mój przyjaciel, emocjonalny ochroniarz, czasem ostry głos rozsądku. Dziękuję kochanie, że jesteś. Bądź, kocham Cię. Nie bójmy się mówić, że kochamy. Nie ma czegoś takiego jak za dużo miłości. Jest niestety coś takiego jak za mało miłości. Związek z kościołem i naszą tradycją, którą wykuwaliśmy w nielegalnych w PRL-u organizacjach, wyposażył mnie w kodeks dobra i zła. Nie zawsze działał on bezawaryjnie. Popełniałem błędy - nie w zawodowym, ale w prywatnym życiu - i choć wyciągnąłem wnioski to nie powiem, że niczego w życiu nie żałuję. Ale z drugiej strony głupio żałować własnego życia. Nie byłbym sobą, gdyby nie to wszystko, co przeżyłem. Były sytuacje, w których postąpiłbym dziś inaczej. Kilku osobom mówiłem szczere przepraszam. Również dzięki nim jestem teraz w dobrym miejscu" - wyznał Krzysztof Ibisz.
Kariera polityczna Krzysztofa Ibisza
W latach 1991-1993 Krzysztof Ibisz sprawował mandat posła na Sejm I kadencji, który uzyskał z listy Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Należał do tzw. frakcji Małe Piwo, przekształconej w Koło Poselskie "Spolegliwość". następnie należał do Koła Poselskiego Partii Emerytów i Rencistów "Nadzieja".
Kariera telewizyjna Krzysztofa Ibisza
Krzysztof Ibisz zaczynał karierę telewizyjną w TVP. Debiutował jako prowadzący programy "5-10-15" i "Klub Yuppies", następnie prowadził m.in. "Czar par", "Pomidora"; był takż konferansjerem festiwali w Sopocie i Opolu oraz wyborów Miss Polonia. Od października 1997 do maja 2000 pracował w telewizji TVN. Od 2000 r. robi karierę w Polsacie, gdzie prowadzi m.in. "Taniec z gwiazdami", "Awanturę o kasę" oraz "Halo, tu Polsat".
Życie prywatne Krzysztofa Ibisza
W latach 1998–2004 Krzysztof Ibisz był mężem dziennikarki Anny Zejdler, z którą ma syna Maksymiliana. Od 2005 r. do 2009 r. był żonaty z aktorką Anną Nowak, z którą ma syna Vincenta. Oba małżeństwa zakończyły się rozwodem. W 2021 zawarł związek małżeński z Joanną Kudzbalską, z którą ma dwoje dzieci – Borysa i Helenę.