Robert Karaś półtora roku temu stał się bohaterem afery dopingowej. Wykryto u niego zakazaną substancję. Sportowiec, który prywatnie jest w związku z Agnieszką Włodarczyk został skazany za doping i zdyskwalifikowany na osiem lat.
Robert Karaś o aferze dopingowej
W rozmowie z 'Dzień dobry TVN" próbował udowodnić, że jest niewinny. Przyznał jednak, że stosował zakazane substancje. Miał jednak nadzieję, że szybko znikną one z jego organizmu. Karaś stwierdził w rozmowie, że został źle poinformowany o skutkach stosowania sterydów anabolicznych. Dodał, że zawsze był przeciwny dopingowi.
W triathlonie nigdy nie brałem żadnej zakazanej substancji w trakcie przygotowań ani na żadnym wyścigu przez całe swoje życie. Jeśli ktoś bierze doping tam, gdzie on jest zakazany, gdzie są testy i powinna być rywalizacja fair play, to gardzę takimi ludźmi - mówił Karaś.
Kuba Wojewódzki drwi z Roberta Karasia
Ze słów Roberta Karasia postanowił zadrwić Kuba Wojewódzki. W charakterystyczny dla siebie i ironiczny sposób napisał o sportowcu w swoim felietonie w tygodniku "Polityka".
Skazany za doping Robert Karaś wyznał, że faktycznie brał zakazane substancje, ale liczył, że ich wkrótce nie będzie w organizmie. Uczciwie. Ja też, jak ukradłem kiedyś mamie pieniądze, to je szybko wydałem - pisze Kuba Wojewódzki.