Krzysztof Ibisz jest bardzo zapracowany. Prowadzi "Halo, tu Polsat", "Awanturę o kasę", a wkrótce pojawi się na planie programu "Taniec z gwiazdami", gdzie o Kryształową kulę walczyć będą m.in. Blanka, Grażyna Szapołowska, Tomasz Wolny oraz Maciej Kurzajewski. Krzysztof Ibisz niedawno została też tatą, na świat przyszła jego czwarta pociecha.

Krzysztof Ibisz o ważnym w jego życiu księdzu

Krzysztof Ibisz powiedział w wywiadzie dla "Super Expressu", że w jego życiu bardzo ważna jest organizacja. Nauczył się tego przed laty. Krzysztof Ibisz służył jako ministrant przez 20 lat. "Wychował mnie ksiądz Tarnowski. To był ksiądz, który trochę tak pracował metodą Korczaka z dziećmi. Ja byłem wtedy chłopakiem, zaczynałem być ministrantem. On nas uczył takiej idealnej organizacji - miał wszystko zaplanowane. Ja mam tak samo, czyli dojazdy, rozmowy. To wszystko mi się zgrywa potem w kalendarzu. I jeszcze mam trochę przestrzeni na zmiany. Jestem osobą dobrze zorganizowaną, daję radę wszystko ogarnąć" - powiedział prezenter w wywiadzie.

Reklama

Jak sobie Krzysztof Ibisz radzi z wieloma obowiązkami?

Krzysztof Ibisz ma sporo zajęć w domu. "Mam dwójkę małych dzieci w domu, jeszcze nocki nieprzespane, ale daję radę" - dodał w rozmowie z "Super Expressem".

Krzysztof Ibisz prowadzi obecnie cztery programy. Gospodarz "Halo, tu Polsat" znalazł jednak sposób na to, aby jak najwięcej czasu poświęcać swoim bliskim. Skupia się na obowiązkach związanych z jedną stacją. "Metoda jest taka, że ograniczyłem wszystkie inne aktywności poza telewizją Polsat. W związku z tym zyskałem przestrzeń też na życie rodzinne. Jak się jednak wchodzi do domu i ma się dwójkę takich maluchów, to jest taki ładunek miłości, który te wszystkie problemy związane z niewyspaniem niweluje i jest okej" - powiedział Krzysztof Ibisz w rozmowie z "Super Expressem"