Dorota Rabczewska, znana jako Doda, była związana z Dariuszem Pachutem, ratownikiem medycznym, podróżnikiem i sportowcem, przez ponad dwa lata. "Była to bolesna decyzja, jednak muszę stwierdzić, że nasze drogi się rozeszły. Jestem wdzięczny za wspólne 2,5 roku, które dzieliliśmy i życzę Dodzie wszystkiego, co najlepsze w przyszłości" - napisał m.in. Dariusz Pachut w mediach społecznościowych, obwieszczając rozstanie z Dodą.

Reklama

Doda: wiele w życiu przeszłam

Sobotnie wydanie programu "Halo, tu Polsat" prowadzili Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Dodą przyszła do studia w towarzystwie swoich psów. Opowiedziała m.in. o miłości do zwierząt oraz pomocy dla osób, które ucierpiały podczas powodzi. Doda wspomniała także o swoim życiu prywatnym. - Jestem bardzo wrażliwa. (...) Bardzo dużo rzeczy w życiu przeszłam i bardzo cenię sobie spokój, to jest dla mnie priorytet - zaczęła. Dodała, że od półtora roku całkowicie chroni swoje życie prywatne.

Prowadzący w nawiązali do rozstania wokalistki z partnerem, ale nie padło jego imię i nazwisko. - Mam takie pytanie, czy ty jesteś dziewczyną do wzięcia w tej chwili, bo ja słyszałem, zostałem poinformowany ze sportowych źródeł, a mam dobre źródła - mówił Maciej Kurzajewski.

"Jestem wolna, ale nie do wzięcia"

Doda potwierdziła rozstanie, ale przyznała, że jeszcze nie jest gotowa na nowy związek. - Jestem wolna, natomiast nie wiem czy do wzięcia. (...) Nie jest sztuką czy problemem przeskakiwać z relacji w relację w tych czasach, jest wiele pięknych kobiet, wiele pięknych mężczyzn, no ale to by świadczyło o płytkim podejściu do życia i też może desperacji, a ja bardzo sobie cenię ten czas pomiędzy i ze sobą. Za jakiś czas na pewno tak - podsumowała.