Doda 6 października pojawiła się w studiu podczas emisji czwartego odcinka "Tańca z gwiazdami". Nie potrzebowała słów, by przekazać informację byłemu partnerowi. Wybrała kreację, która nawiązuje do słynnej sukienki księżnej Diany, czyli tzw. sukienki zemsty. Gwiazda na InstaStories zamieściła też post Katarzyny Kucewicz, która jest psycholożką i prowadzi konto na Instagramie "psycholog_na_insta".

Reklama

Zranić, oczernić, wbić szpilę

Psycholożka przeanalizowała oświadczenie Dariusza Pachuta i zachowanie Dody. "Myślę, że są oświadczenia i 'oświadczenia'. Pierwsze to takie, które mają klasę i są informacjami mającymi na celu zamknięcie spekulacji o relacji. Ale są też oświadczenia, które służą 'załatwianiu swoich interesów', mają za zadanie wbić szpilkę, zranić albo oczernić ekspartnera w oczach opinii publicznej. I pod płaszczykiem pozornej neutralności niosą w sobie wiele negatywnych emocji" - napisała Katarzyna Kucewicz. Potem wyliczyła formy biernej agresji, które znalazła w oświadczeniu Dariusza Pachuta.

"Jej były partner napisał oświadczenie, w którym wskazuje, że rozstali się, bo Doda zrobiła coś niegodziwego (ale nie wiadomo co). Wypowiedzi w mediach społecznościowych, w których jedno z partnerów sugeruje coś niejasnego/ dwuznacznego, można odebrać jako formę biernej agresji, a nawet ataku na ex" - wyjaśniła psycholożka i dodała: "Bo niby nic złego nie zostało powiedziane, ale każdy się niepotrzebnie zastanawia, 'co też tam ona nawywijała'".

Co chce ugrać Dariusz Pachut?

Przy okazji psycholożka zdecydowała się napisać, czym mógł kierować się Darius Pachut, zamieszczając takie oświadczenie. "Z mojego punktu widzenia, tego typu działanie - wynika z potrzeby stworzenia własnej medialnej narracji wokół zakończonego związku. Czyli - jeśli ktoś tak robi, to zwykle po to, żeby coś na tym ugrać dla siebie. Na przykład pozyskać zainteresowanie innych, ich współczucie, albo przejąć kontrolę w sytuacji rozstania i subtelnie zasugerować, że wina leży wyłącznie po jednej stronie. Czasami bywa wyrazem gniewu czy frustracji, którym osoba daje ujście swoim doświadczeniom" - napisała.

Jak się bronić przed bierną agresją?

Na przykładzie sytuacji z życia uczuciowego Dody psycholożka podpowiedziała, jak należy się bronić przed bierną agresją ze strony byłego partnera. "Doda powiedziała: 'Mam 40 lat i wyrosłam z komentowania życia prywatnego'. Myślę, że to słuszna refleksja - warto mieć czujność, co wrzucamy w social mediach chwilę po rozstaniu. Żebyśmy za pół roku nie musieli się tego wstydzić, odkręcać albo żałować. A jeśli dosięgnie nas taka forma pożegnania - w postaci ataku w social mediach, czyli publicznego ośmieszania, trzeba się tylko cieszyć, że związek już za nami i tak jak Doda, nie wchodzić w to, zająć się swoim życiem, wyciągnąć lekcję dla siebie na przyszłość i iść dalej" - wyjaśniła na zakończenie. Post psycholożki spotkał się z ciepłym odbiorem fanów. "W punkt napisane! Bardzo ważny post w kontekście tego, co w ogóle dzieje się w SM - czyli pokazywania wszystkiego z życia prywatnego".