Gwiazdor serii "Matrix" oraz "John Wick" w swoim pierwszym samochodowym wyścigu siedział za kierownicą Toyoty GR Cup u boku Cody'ego Jonesa z grupy sportowo-komediowej "Dude Perfect".

Chwile grozy

Keanu Reeves miał niewielki incydent na torze. W połowie 45-minutowego wyścigu Reeves wypadł na moment na trawę. Powrócił do wyścigu i ostatecznie zajmą 25. miejsce na 35. zawodników.

Reklama

Auto Keanu Reevesa, poza logotypami sponsorów, oklejone było numerem 92. BRZRKR. Ma to związek z promocją jegopowieści graficznej "The Book of Elsewhere", która zadebiutowała w lipcu tego roku. Jej akcja jest osadzona uniwersum BRZRKR.

"Speed: Niebezpieczna prędkość" - to już 30 lat

Film "Speed: Niebezpieczna prędkość" obchodził w tym roku 30. urodziny. Z tej okazji jego gwiazdy, Sandra Bullock i Keanu Reeves, oraz reżyser Jan de Bont pojawili się w podcaście Beyond Test. Zdradzili kilka tajemnic z planu produkcji. Słuchacze dowiedzieli się między innymi, że w czasie realizacji naprawdę doszło do kilku kolizji samochodowych.

"Speed: Niebezpieczna prędkość" opowiadał o funkcjonariuszu policji Los Angeles Jacku Travenie (Keanu Reeves), który mierzy się z psychopatą Howardem Payne'em (Dennis Hopper). Szaleniec podkłada bombę w miejskim autobusie. Ładunek wybuchnie, jeśli pojazd będzie jechał mniej niż 50 mil na godzinę. Gdy jego kierowca zostaje ranny, za kierownicą siada Annie Porter (Sandra Bullock), jedna z pasażerek, która niedawno po raz kolejny oblała egzamin na prawo jazdy.

Podczas wywiadu Reeves zwrócił się do Bullock. Pamiętasz ten dzień w autobusie, prawda? Gdy taranowaliśmy wszystkie samochody na ulicy? Trochę nas wtedy nie doinformowali. Wszyscy byliśmy w autobusie i jechaliśmy przez San Diego. [...] Nagle naprawdę zaczęliśmy taranować samochody. Bum, bum! Wszyscy w środku postradali zmysły. Ludzie krzyczeli - wspominał aktor.