Michał Urbaniak ma na swoim koncie aż 80 autorskich albumów. Współpracował z największymi jazzowymi artystami, w tym m.in. Milesem Davisem. Chociaż w styczniu skończył 81 lat, to nadal jest aktywny zawodowo.

Michał Urbaniak o plotkach na swój temat

Artysta od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale regularnie pojawia się w Polsce. W rozmowie z Mariuszem Szczygłem w programie "Rozmowy (nie)wygodne" dla TVP Info, wyznał, że zdarzyło mu się zobaczyć wiadomość o własnej śmierci. "Już widziałem taką notatkę, że nie żyję" - powiedział z uśmiechem.

Reklama

Na początku tego roku Michał Urbaniak przeszedł kolejną operację. Po zabiegu pojawiły się komplikacje, które spowodowały, że został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. "Miałem wielką przygodę, bo przy niewielkim zabiegu kardiologicznym pojawiły się komplikacje, między innymi dlatego mam teraz głos jak Miles Davis. Byłem w śpiączce farmakologicznej przez pięć dni" - powiedział artysta.

Niesamowite sny Michała Urbaniaka

Muzyk opowiedział o tym, co widział podczas śpiączki. Zdradził, że być może powstanie na ten temat kiedyś książka. Leciałem do Nowego Jorku z Okęcia, były dwie rakiety, nie samolot, no i kumpla spotkałem. Zaczęliśmy gadać, nie mówiliśmy, gdzie kto leci, bo wiadome było, że do Nowego Jorku. Stewardesa mówi po rosyjsku: 'do Moskwy lecimy'. Spędziłem trochę czasu tam, miałem romans ze sztuczną inteligencją - maszyna była koło mnie i taka ręka wychodziła i wbijała mi zastrzyk co parę minut i krew pobierali, a ja miałem właśnie anemię i brakło krwi. Mówię: 'nielza, nielza, ja oddam wam potem, ale muszę sam zrobić trochę tej krwi'. Dużo tam się działo - wspominał Urbaniak.

Podczas śpiączki śnił o osobach, które zna, o lekarzach, pielęgniarkach, a nawet własnej córce. Mika Urbaniak odwiedziła go we śnie i powiedziała, że zmarła jej matka - Urszula Dudziak. Po przebudzeniu przez kilka dni nie potrafił odróżnić snu od rzeczywistości. Gdy w szpitalu przyszła do niego Urszula Dudziak, ze zdziwieniem zapytał ją: "Ty żyjesz?!". Piosenkarka odpowiedziała: "A dlaczego miałabym nie żyć?". Dopiero wtedy zdał sobie sprawę, że "wrócił" do prawdziwego życia.

Michał Urbaniak o rehabilitacji

Michał Urbaniak podczas rozmowy z Mariuszem Szczygłem żartował, że większość jego fanów ma za sobą zabiegi wymian kolan lub bioder albo mają bajpasy. On sam doskonale odnajduje się w towarzystwie młodszych pokoleń. Jednak nadal odczuwa konsekwencje zabiegu sprzed kilku miesięcy. "Ja się czuję jakbym miał 21, chociaż uczę się chodzić na nowo. Mam również codzienną rehabilitację" - zdradził. Na czas rehabilitacji przebywa w Polsce. Po jej zakończeniu planuje powrót do USA.