Filip Gurłacz jest jednym z uczestników najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami". Aktor walczy o Kryształową Kulę w parze z Agnieszką Kaczorowską. Idzie im całkiem dobrze a widzowie i fani programu typują ich jako zwycięzców.

Filip Gurłacz w półfinale show "Taniec z Gwiazdami". Jury zachwycone

W półfinałowym odcinku show "Taniec z Gwiazdami" para wykonała walca wiedeńskiego. Swoim występem zachwyciła jury oraz publiczność. Kaczorowska i Gurłacz otrzymali za swój taniec 40 punktów. Podobnie było, gdy wykonali swój drugi taniec, czyli rumbę do utworu "Miłość Miłość" Krzysztofa Zalewskiego. Podczas tego występu Filip Gurłacz mógł zaprezentować swoją solówkę. Jury ponownie przyznało im maksymalną liczbę punktów.

Reklama

Jestem zaszokowana twoją poprawnością techniczną. To jest cudne, że mamy taki półfinał. Zatraciłam się w waszym tańcu. Zapomniałam, że istnieje inny świat - mówiła Iwona Pavlović.

Filip Gurłacz w półfinale show "Taniec z Gwiazdami". Wykonał ten gest

Filip Gurłacz tuż przed wykonaniem walca wiedeńskiego wykonał gest, którego nie pokazano na antenie. Uchwycony został przez osobę, która siedziała na widowni. Nagranie, na którym aktor wykonuje na parkiecie znak krzyża, krąży po sieci.

Filip Gurłacz w półfinale show "Taniec z Gwiazdami". Aktor nie ukrywa swojej wiary

Reklama

Aktor nie ukrywa tego, że jest osobą wierzącą. Przyznał, że to właśnie wiara pomogła mu wygrać z uzależnieniem od narkotyków oraz alkoholu. Do przełomu w życiu aktora miało dojść w połowie października 2020 roku, a dokładnie w dzień Matki Bożej Fatimskiej. Kłamałem na potęgę (…) Cierpieli na tym moi bliscy. Tego dnia upadłem na ziemię w kuchni – nie jadłem, nie piłem, nie spałem, nie chodziłem do toalety, nie kąpałem się, nie sprzątałem domu. Wyłem i piłem wódkę - mówił Gurłacz.

To szwagier sprawił, że aktor zwrócił się w stronę wiary. Zadzwonił do niego i kazał mu wsiąść do zamówionej taksówki. Kierowca zawiózł go pod drzwi kościoła dominikanów na warszawskim Służewie.

Nie zapomnę tego jego spokoju – wspominał aktor. Gdy wrócił do domu przespał dziesięć godzin, a kiedy się obudził sięgnął po różaniec i się modlił. Od tamtej pory Filip Gurłacz nawrócił się.