Pan Artur Łasiński odpowiedział niemalże bezbłędnie na wszystkie pytania. Zdobył tylko o jeden punkt mniej od Artura Baranowskiego, który w 2023 roku pobił rekord programu.
Wszyscy wstrzymali oddech
W czwartek 24 kwietnia nadano kolejny odcinek teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Emocji było mnóstwo. Artur Łasiński zdobył w finale aż 802 punkty. To jeden z najwyższych wyników w historii programu. Pan Artur do końca zachował zimną krew i świetnie wszystko rozegrał.
Wszyscy zastygli w oczekiwaniu na kolejne pytania, ale wyczerpaliśmy wszystkie 40 pytań, przygotowanych do finału - powiedział Tadeusz Sznuk, gdy Artur Łasiński odpowiedział na ostatnie pytanie.
Jak doszło do tego, że pan Artur zgłosił się do programu?
Okazuje się, że panu Arturowi pomógł szwagier. Kiedyś siedzieliśmy ze szwagrem, oglądaliśmy odcinek. Powiedziałem, że chciałbym kiedyś tam wystąpić, a on na to: „No to dawaj telefon i się rejestrujemy!” – wspominał Artur Łasiński.
Udało się za trzecim razem
Nowy rekordzista, próbował sił w teleturnieju "Jeden z dziesięciu" trzy razy. Uważam, że najważniejsza jest koncentracja, refleks, ale przede wszystkim odwaga, żeby odpowiadać na pytania - powiedział zwycięzca odcinka teleturnieju "Jeden z dziesięciu" w TVP.