Magda Gessler znana jest przede wszystkim jako gospodyni programu "Kuchenne rewolucje". Od kilku tygodni ma w TVN nowy program pod tytułem "Magda gotuje Internet".

Agnieszka Kaczorowska gościem nowego show Magdy Gessler

W trzecim odcinku gościła Agnieszkę Kaczorowską. W programie tym Gessler nie tylko gotuje z zaproszonym gościem, ale przede wszystkim z nim rozmawia. Emisja odcinka z udziałem serialowej Bożenki z "Klanu" zaplanowana została na niedzielę 19 stycznia. W sieci pojawiły się zapowiedzi tego spotkania.

Reklama

W pewnym momencie rozmowa dotyczy wyglądu Agnieszki Kaczorowskiej. Magda Gessler zapytała ją o to, ile ważyła najwięcej w życiu. Agnieszka Kaczorowska odpowiedziała, że ok. 66-68 kg. Ta odpowiedź najwyraźniej zaskoczyła restauratorkę.

Magda Gessler tak oceniła wagę Agnieszki Kaczorowskiej

To sporo jak na twój wzrost - stwierdziła. Ja, będąc większa w ciele, czytałam o tym, że może jestem w ciąży. Co było dla mnie... - odpowiedziała Kaczorowska. Poniżające? - zapytała Gessler.

Tak, to było dla mnie mega trudne, mega trudny czas, bo ja byłam tak bardzo uzależniona od swojego wyglądu wtedy. A jeszcze dla mnie, jako dla tancerki, ludzie się śmiali z tego, jak ja mogę być zawodową tancerką, jak tyle ważę, jak tak wyglądam. I rzeczywiście, ja w swojej ocenie też nie mogłam na to patrzeć wtedy. Musiałam dojść do takiego trochę dna swojego w samopoczuciu sama ze sobą - stwierdziła Kaczorowska.

Magda Gessler w ogniu krytyki za swoje słowa

Reklama

Słowa Magdy Gessler nie umknęły uwadze internautów. W sieci zawrzało a słowa restauratorki uznane zostały za krzywdzące. "Agnieszka ma 164 cm wzrostu, jak w takim razie 66-68 kg ma być sporo?"; "Sporo? Potem nastolatki to oglądają i myślą, że są grube, bo ważą 66 kg"; "Cóż, niestety, ale w tym wywiadzie obie panie pokazują, że są oderwane od rzeczywistości. 66-68 kg przy wzroście około 164 cm nie jest jeszcze nie wiadomo jaką ogromną nadwagą i jest jeszcze w normie"; "66 kg to sporo. Świat się kończy..." - pisali internauci.

Obrońcy Magdy Gessler zauważyli, że użyła słów "jak na twój wzrost", co miałoby bronić wyrażonego przez nią zdania.