Kinga Dobrzyńska to nowa szefowa "Pytania na śniadanie". Program od pewnego czasu notuje spadki oglądalności. Wyraz niezadowolenia z tego, jak wygląda program, co jakiś czas dają internauci, którzy zamieszczają niepochlebne komentarze w social mediach "Pytania na śniadanie".
Szefowa "Pytania na śniadanie" obraziła byłych prowadzących
Szefowa śniadaniówki wdała się ostatnio w pyskówkę z krytykami. Przy okazji wyraziła swoją opinię na temat byłych prowadzących program. Padły słowa m.in. o "durnej tancerce". Nietrudno domyślić się, że chodziło o Idę Nowakowską. Niektórych internautów krytykujących program nowa szefowa odesłała do TV Republika. TVP musiała wydać oświadczenie, w którym przeprosiła za to, co zaszło.
Izabella Krzan, która również jest byłą prowadzącą "Pytanie na śniadanie" także zabrała głos w tej sprawie. Swoją opinię na ten temat wyraziła w "Kanale Zero", gdzie teraz pracuje.
Tam się wydarzyło bardzo dużo - zaczęła.
Izabella Krzan apeluje do Kingi Dobrzyńskiej
Ja z perspektywy czasu podchodzę do tego bardziej ze śmiechem niż bólem po tej sytuacji. Zostajecie dyrektorem lub szefową dużego formatu śniadaniowego, dostajecie tę rolę od swojego kolegi tak naprawdę no i chcesz jakoś podołać temu wszystkiemu, więc wprowadzasz zmiany. Zmiany spotykają się z dużą krytyką widzów, którzy piszą o tym w komentarzach. Jednocześnie pani Kinga gwarantuje, że w ciągu sześciu miesięcy wszystko się unormuje i będzie dobrze -powiedziała Krzan.
Wbiła szpilę Dobrzyńskiej. Przez te sześć miesięcy rośnie ta frustracja, ta złość. Pani Kinga mówi o sobie, że jest taką dziennikarką, że jest reżyserką profesjonalną i doświadczoną, więc wie, że słowo jest ważne, bierze Faceboonia i zasuwa tam komentarze, jednocześnie obrażając widzów i innych prowadzących, którzy już mają inne życie- stwierdziła.
Trochę uznała, że widzowie są za głupi. Tak się nie mówi - stwierdził jej współprowadzący.
Jesteś szefową programu. Dlatego mam tylko jedną radę. Pani Kingo, jako młodsza koleżanka, ale mimo wszystko w kwestii internetu bardziej doświadczona, radzę z całego serca, jeżeli frustracja się już wylewa, radzę odstawić laptopa, a wszelkie wątpliwości czy problemy rozwiązywać z koleżankami z pracy, na przykład prowadzącymi "Pytania na Śniadanie", a wszystkim innym ludziom dać święty spokój i być doświadczoną szefową, albo chociaż ją udawać - powiedziała Krzan.