Andrzej Piaseczny nie może narzekać na nudę. Ostatnie tygodnie są dla niego bardzo intensywne.Artysta, który wylansował wiele przebojów, m.in, "Chodź, przytul, przebacz", "Śniadanie do łóżka" czy "Prawie do nieba" i wydał 10 płyt, podczas Polsat Hit Festiwal świętował swoje 30-lecie pracy artystycznej.

Reklama

Andrzej Piaseczny trafił do szpitala

Okazało się, że niewiele brakowało a Andrzej Piaseczny nie wystąpiłby w Operze Leśnej. Tuż przed festiwalem wylądował w szpitalu. Miał poważne problemy z gardłem i krtanią w wyniku których stracił głos. Po trzech dniach udało mu się opuścić szpital, ale brakowało mu sił. Choć nie był w formie, to wystąpił. Nie chciał zawieść swoich fanów i jak donosił "Świat Gwiazd" bardzo mu na tym koncercie zależało.

Po jubileuszu też długo nie odpoczął. Czekał go kolejny występ w Opolu. Tym razem nie tylko śpiewał, ale też prowadził jeden z koncertów w towarzystwie Kayah. Obydwoje spotkała fala krytyki ze strony widzów i internautów. Nie podobały im się przejęzyczenia oraz żarty prowadzących.

Piasek odpiera ataki po festiwalu w Opolu

Nie wiem, czy to było widać w telewizorach, ale koncert rozpoczęła burza. Burza oklasków, ale również zjawisko atmosferyczne. Co zrobić... Burza przed koncertem, burza po koncercie. "That's life", chciałoby się powiedzieć - napisał na swoim Instagramie po festiwalu. Podziękował również tym, którzy mu kibicowali.

W rozmowie z Plejadą Andrzej Piaseczny stwierdził, że kiedy miał 20 lat czuł się czasem bardzo źle, gdy czytał coś złego o sobie. Dziś stara się przede wszystkim robić dobre rzeczy.

Andrzej Piaseczny wróci do TVP

Kiedy człowiek zrobi dobrą rzecz, to przynajmniej jest świadom tego, że zrobił wszystko, co mógł. Ja to zrobiłem. Było dobrze, Było z poczuciem humoru. Było troszkę inaczej niż zwykle - stwierdził artysta.

Przy okazji wyznał, że było to dla niego bardzo stresujące, ale nie mówi "nie" kolejnym propozycjom konferansjerki, jeśli takowe się pojawią. Okazuje się, że czeka na niego już kolejne zawodowe wyzwanie. Tym razem będzie to praca w TVP, którą przed laty porzucił ze względu na opcję polityczną, która rządziła w stacji. Andrzej Piaseczny w rozmowie z Plejadą wyznał, że wróci do "The Voice Senior".

Z ciekawostek, pewnie wrócę do "The Voice Senior". To jest dla mnie super. Jest dobrze. To jest fajna rzecz. Ja zawsze mówiłem, że ten program jest dla mnie bardzo, bardzo dobry, że spotykam ludzi, którzy dają mi dużo dobrego od siebie, więc fantastycznie - ekscytował się.