W ostatnim czasie Antoni Królikowski bardzo oszczędnie udziela się medialnie. Internauci od wielu tygodni spekulowali, że aktor po raz drugi zostanie ojcem. Na potwierdzenie plotek trzeba było poczekać aż do końcówki lipca. 35-latek wraz z ukochaną pojawił się na 9. edycji Festiwalu Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej im. Pawła Królikowskiego.
Antoni Królikowski ogłasza światu radosną nowinę
"Kudowa zawsze będzie miała szczególne miejsce w moim sercu, dlatego nie mogło zabraknąć w tym roku również nas. Wraz z Izą spodziewamy się dziecka i cieszę się, że to właśnie przy tej okazji możemy podzielić się tą dobrą nowiną ze światem" - powiedział Królikowski w rozmowie z "Super Expressem".
Głos w TEJ sprawie zabrała Joanna Opozda, była partnerka, a formalnie wciąż żona Antoniego Królikowskiego. Aktorka opublikowała na InstaStories krótkie oświadczenie.
Joanna Opozda o traumie i hejcie
"Drodzy państwo, od samego rana jestem bombardowana telefonami. Napisały do mnie chyba wszystkie redakcje w kraju. Nie będę komentować zaistniałej sytuacji. Jedyne, o co was proszę, to żebyście nie znęcali się nad kobietą w ciąży, bo cały stres, nerwy i płacz odbijają się na dziecku, co, niestety, często wpływa na jego zdrowie. Dlatego darujcie sobie komentarze i hejt... Kobiety w ciąży wszystko odczuwają 1000 razy mocniej, a korytzol, który płynie we krwi matki, dostaje się się do krwi dziecka" - rozpoczęła.
"Dziecko zawsze jest niewinne. Nie prosiło się na świat i powinno dorastać w spokoju i szczęściu. Mnie i Vincentowi zostało to odebrane, co wiązało się z ogromnymi problemami zdrowotnymi natury emocjonalnej i fizycznej. Była to trauma, której nie życzę absolutnie nikomu. Uważam, że kobiety w ciąży powinny być pod ochroną. Pamiętajcie, że czyniąc im krzywdę, czynicie krzywdę niewinnym istotom dorastającym w ich brzuchach" - podkreśliła Joanna Opozda.