Halina Mlynkova zaczęła karierę pod koniec lat 90.,g dy dołączyła do zespołu Brathanki. Wraz z grupą wylansowała kilka przebojów, m.in. "Czerwone korale". Teraz z powodzeniem rozwija solową działalność artystyczną.

Związki Haliny Mlynkowej

Halina Mlynkova ma za sobą dwa rozwody, a obecnie jest związana z Marcinem Kindlą, z którym ma syna. Wcześniej była żoną Łukasza Nowickiego, a następnie wyszła za Leszka Wronkę, z którym mieszkała w Pradze. Po rozstaniu z drugim mężem nie szczędziła mu krytyki, m.in. ujawniła, że była ofiarą przemocy w małżeństwie. Wiele gorzkich informacji o eksmężu zdradziła w najnowszym wywiadzie.

Reklama

"Dostałam pogróżki"

Halina Mlynkova w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem ze Świata Gwiazd dała do zrozumienia, że drugi mąż chciał się lansować na związku z nią. Nie chciała jednak rozwodzić się na ten temat. Nie chcę o tym mówić, ponieważ na samym początku dostałam pogróżki, że jeżeli będę mówić cokolwiek na temat Pragi, to zawsze będzie zemsta. Tak że to jest kolejny świat, którego, jak mówi moja mama, nie było - powiedziała.

Reklama

Drugi mąż zdradzał Halinę Mlynkovą

Na niektóre rzeczy machnęłam ręką. Miałam chyba więcej pozytywnych emocji, ale później, jak się dowiadujesz, że tam było mnóstwo kobiet, to łapiesz się za głowę i mówisz: "Jezus Maria...". Czułam to i nawet powiedziałam: "Kurde, nigdy nikogo nie podejrzewałam, a tu jest tak, że czuję, że coś jest". I miałam rację... - powiedziała piosenkarka Mateuszowi Szymkowiakowi.

Halina Mlynkova o toksycznym związku

Toksyczny związek powoduje, że wpadasz w niego coraz bardziej. Wiara w siebie jest coraz mniejsza, a te wszystkie psychiczne petardy z każdej strony, które cię dopadają powodują, że już w ogóle w siebie nie wierzysz. Jeszcze jak masz na do widzenia przy zamykaniu drzwi: "Pamiętaj, że beze mnie jesteś nikim" - zdradziła Halina Mlynkova w wywiadzie.

"Takich sygnałów nie wolno bagatelizować"

Takich sygnałów nie wolno bagatelizować, więc trzeba powiedzieć: "Tak, byłam ofiarą". Natomiast nie wiązało się to z jakimiś takimi super fizycznymi ujmami - wyznała gwiazda w najnowszym wywiadzie. Czara goryczy w końcu się przelała. Przy pewnej sytuacji życiowej ostrzegałam. Powiedziałam, jeżeli raz się wydarzy taka sytuacja, to odchodzę tego samego dnia. Tak zrobiłam - powiedziała Halina Mlynkova.