Ryszard Sibilski, który był producentem takich programów jak "Taniec z Gwiazdami" czy "Ninja Warrior Polska" a prywatnie mężem Ewy Bem, zmarł 17 stycznia br. W piątkowe przedpołudnie na kanapach "Halo tu Polsat" pojawiła się piosenkarka a w śniadaniówce wyemitowany został reportaż wspomnieniowy o zmarłym.

Córka Ewy Bem o diagnozie choroby ojca

W materiale swojego ojca wspominała młodsza córka Ewy Bem. Gabriela opowiedziała o tym, że diagnoza, którą usłyszał jej ojciec wszystkich zaskoczyła. Choroba okazała się okrutna.

Reklama

Ojciec, od momentu, kiedy się dowiedział, że cokolwiek jest nie tak, miał za mało czasu, żeby w ogóle zdążyć to sobie poukładać w głowie. To były tygodnie. Wydawało się, że przed nami jest plan leczenia i wydawało się, że przed nami jest potencjalnie jeszcze parę lat - wyznała Gabriela.

Córka Ewy Bem nie pogodziła się z jego śmiercią

Dodała, że Ryszard Sibilski był zdeterminowany, by zawalczyć o swoje zdrowie i gotowy był zrobić wszystko, co zalecili lekarze. (...) tylko po prostu nie było mu dane nawet doczekać do rozpoczęcia tego leczenia... - powiedziała.

Gabriela wyznała, że nie przyjęła na 100 procent, że jej ojca już nie ma. Myślę, że to jest proces... Noszę bransoletki, które on nosił... - wyznała córka Ewy Bem. Przyznała też, że ojciec był tym, do którego dzwoniła, kiedy "są tarapaty" i do kogo dzwoniła "w każdej możliwej sytuacji".

Reklama

Gabriela Sibilska wyznała, jaki był jej ojciec

Nie za bardzo mogę mówić o tym własnym życiu, że nie będzie go w nim, bo to jest zbyt trudne... - powiedziała. Stawiał rodzinę na 1. miejscu. Jak teraz rozmawiam z jego byłymi współpracownikami, to jest śmieszne, bo ja mówię, że dla taty praca była najważniejsza, oni mówią, że dla niego najważniejsza była rodzina. I myślę, że on był kimś takim, dla kogo rzeczy, których się podejmował, były po prostu strasznie ważne - opowiadała.

Gabriela powiedziała, że ogromną ulgę odnajduje w oglądaniu zdjęć. Nawet kiedy taty nie ma już, widzę, w ilu był pięknych sytuacjach i ile razy był uśmiechnięty i jak bardzo był szczęśliwy i to daje mi jakąś siłę w tych ciężkich momentach - powiedziała.

Ryszard Sibilski miał 69 lat.