Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron oficjalnie ogłosili swój związek w 2021 r. Modelka raz na jakiś czas pokazywała w mediach społecznościowych, co się u nich dzieje. W kwietniu 2024 r. wzięli ślub. Sandra Kubicka była wtedy w zaawansowanej ciąży. Ich syn, Leonard, przyszedł na świat 16 maja 2024 r.

"Próbowaliśmy się dogadać"

9 marca Sandra Kubicka zamieściła w mediach społecznościowych informację, że złożyła w grudniu 2024 r. pozew rozwodowy. Mimo że ich związek był bardzo medialny, w oświadczeniu zamieszczonym w sieci informuje, że nie będzie publicznie "wchodzić w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło" i "zachowa to dla sądu".

Reklama

"Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć" - dodała modelka.

Sandra Kubicka podkreśliła, że muzyk, podobnie jak ona, "na zawsze pozostają wspólnie rodzicami" ich syna. "Jeśli Aleksander będzie chciał mieć stały kontakt z synem, to oczywiście nie będę mu go utrudniać, tak jak nie robiłam tego do tej pory, wręcz odwrotnie, miesiącami walczyłam, aby chciał spędzać z nim czas" - napisała i zapewniła, że "niczego nie żałuje".

Komentarz mamy Sandry Kubickiej

Aleksander Baron nadal milczy. Odezwała się za to jego teściowa, Grace Kubicka. Opublikowała na Instagramie zdjęcie córki z wnukiem i zamieściła poruszający wpis.

"Matka i dziecko to najczystsza, najpiękniejsza więź, która trwa mimo wszystkiego. Bez względu na to, co dzieje się wokół, jedno pozostaje niezmienne, jej ramiona zawsze będą bezpiecznym schronieniem, a jego obecność największym światłem w jej życiu. W tym spojrzeniu, w tym dotyku, jest wszystko: miłość, czułość, siła i ciche obietnice, że zawsze będą dla siebie nawzajem. Moje dwa Skarby. Moje serce" - napisała.