Walentynki to dzień wypełniony miłością. Krążą miłosne wyznania i czerwone serduszka. Maria Konarowska miała jednak smutną informację do zakomunikowania swoim fanom. Zwróciła uwagę, że "miłość nie jedno ma oblicze". Dlatego akurat tego dnia zdecydowała się na opublikowaniu wiadomości o zakończeniu związku z dotychczasowym partnerem i ojcem jej dziecka? "Od kilku miesięcy, pytacie mnie o sytuację rodzinną. Długo nie byłam gotowa. Nie byliśmy właściwie gotowi, mówić o naszym postanowieniu" - napisała Maria Konarowska.

Nadal pozostają rodziną

Maria Konarowska, aktorka i córka aktorów - Joanny Szczepkowskiej oraz Mirosława Konarowskiego - poinformowała, że wraz z partnerem, Oktawianem Wojnowskim, podjęli decyzję o rozstaniu. W zamieszczonym w mediach społecznościowych poście podkreśliła, że choć już nie są parą, nadal pozostają rodziną. Zaznaczyła również, że decyzja o rozstaniu była wynikiem długiego procesu, w którym oboje starali się ratować związek, ale ostatecznie uznali, że nie przynosi im on szczęścia.

Reklama

Nietypowy post walentynkowy

"To może nie będzie typowy miłosny post walentynkowy, ale miłość nie jedno ma oblicze i czuję, że już czas odsłonić nasze. Od kilku miesięcy pytacie mnie o sytuację rodzinną. Długo nie byłam gotowa. Nie byliśmy właściwie gotowi mówić o naszym postanowieniu. Ale dzisiaj święto miłości, a miłość jest o prawdzie, więc oto nasza prawda w nieszablonowej odsłonie miłości i rodziny. Parę miesięcy temu podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Decyzja ta była wynikiem długiego procesu naszych starań o związek, które nie przyniosły nam poczucia szczęścia" - zaczęła swój wpis Maria Konarowska.

Konarowska zaznaczyła, że rozstanie odbyło się w pełnym szacunku i miłości. Podkreśliła, że najważniejsze jest ich wspólne dziecko, dlatego starają się stworzyć dla niego jak najlepsze warunki. Aktorka dodała, że mimo zakończenia romantycznej relacji, nadal spędzają razem dużo czasu, kierując się miłością i wsparciem.

Intymne decyzje

"Jest to dla nas trudny czas i bardzo wrażliwy nadal temat, nadal układamy sobie jeszcze swój świat w nowych warunkach, na naszych zasadach, i niełatwo jest mówić o tak intymnych decyzjach, zwłaszcza publicznie, w mediach, na forum… ale tak wiele z Was lubi i obserwuje naszą trójkę, że nie chcemy dłużej niedomówień i chcemy rozwiać wątpliwości. Tworzymy rodzinę, bez względu na wszystko, i choć jest nieszablonowa, to mocniejsza niż kiedykolwiek. Nasza relacja, nasz dobrostan, szczęście i poczucie bezpieczeństwa Gajki, zawsze jest i będzie na pierwszym miejscu" - zakończyła.